Niestety mnie nie pasuje. W "Asteriksie" idealnie dobrali mu postać. Czy będzie grał wspaniale czy słabo nigdy nie będzie to mój ulubiony aktor. Czasem ktoś nam "pasuje" od razu, a pan Vincent od razu mi nie przypasował, nic nie poradzę
Niezły w Asteriksie, Hipokratesie i Lolo.
Niezły w Asterksie i jako Lolo.