Jak to jest, wejść na fermę lisów i nie móc ich wszystkich uratować?
Jak to jest stać na kolejnej rozprawie sądowej o znęcenie się nad zwierzętami i usłyszeć: "wyrok w zawieszeniu"? Co jeszcze można zrobić, by wstrząsnąć decydentami i zakończyć wreszcie koszmar zwierząt hodowanych na futro?

Aktywiści śledczy zwykle pozostają w cieniu. Tym razem postawiliśmy ich w centrum. Ale czy na pewno?

Film "Poza widokiem, na skraju lasu" to uniwersalna i poruszająca historia o uporze i walce o tych, którzy sami nie mogą zawalczyć o siebie.

Bohaterowie filmu stoją na pierwszej linii frontu walki o życie ponad 3 milionów lisów i norek zabijanych co roku na fermach futrzarskich.
Materiał pokazuje zakulisowe działania grupy śledczej, która od ponad dekady ujawnia skalę niesprawiedliwości i cierpienia, jakie człowiek wyrządza zwierzętom. Ich cel jest jasny: doprowadzić do zakazu hodowania zwierząt na futro w Polsce. Bogna, Aleks i Angelika na swojej drodze napotykają dwóch potężnych przeciwników: lobby futrzarskie oraz biurokrację.

Jak wygląda praca aktywisty śledczego? Gdzie trafiają zwierzęta uratowane z ferm? Co jeszcze można zrobić, by wstrząsnąć społeczeństwem? Zadanie jest trudne, a czas gra rolę. Każdy rok to kolejne stracone istnienia.

"Poza widokiem, na skraju lasu" to historia uporu i walki o tych, którzy sami o siebie zawalczyć nie mogą.
Film nie epatuje okrucieństwem wobec zwierząt. Wątek ten jest obecny, jednak został przedstawiony w sposób minimalistyczny.