tatry

Szlak prowadzący nad Morskie Oko w sezonie przyciąga prawdziwe tłumy turystów. Nie wszystkim jednak chce się maszerować ponad dwie godziny, aby dojść nad tatrzański staw. Jest inna opcja - budzi spore kontrowersje i kosztuje krocie, ale chętnych nie brakuje.

Turyści, którzy dopiero zaczynają przygodę z górami, często dziwią się, gdy mijające ich na szlaku osoby mówią do nich "cześć" czy "dzień dobry". Skąd się wzięła ta tradycja i dlaczego jest ważna?

Morskie Oko to najpopularniejszy szlak w Tatrach, który w sezonie ściąga prawdziwe tłumy turystów. Niezależnie od tego, czy to dzień powszedni, czy weekend, w kolejce do kas trzeba swoje odstać. Warto też wcześniej zadbać o rezerwację parkingu - przed godz. 9 nie ma już wolnych miejsc.

Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego odnaleźli we wtorek rano pod szczytem Rysów ciało turysty. Poszukiwania mężczyzny rozpoczęły się już w nocy, po otrzymaniu zgłoszenia z informacją, że nie powrócił on z zaplanowanej wyprawy na najwyższy szczyt Polski.

Nagraniem rzadkiego zjawiska podzielili się autorzy profilu tatry_official na Instagramie. Pokazali pleń. Niezwykłe zjawisko, które jednych przeraża, a innych zachwyca.

Dwie kobiety zginęły, po tym jak w Tatrach Bielskich na szlak zeszła lawina błotna uderzając w schron. Przynajmniej kilkanaście osób jest rannych lub doznało lżejszych obrażeń.

Polscy turyści, mający dosyć tłumów na najpopularniejszych tatrzańskich szlakach po polskiej stronie, często wybierają się do naszych sąsiadów, licząc na spokój i relaks w górskiej scenerii. Ci, który wybrali malownicze Janosikove Diery, przeżyli jednak spore zaskoczenie. W sieci pojawiło się szokujące nagranie.

Wakacje to okres, z którego branża turystyczna stara się wycisnąć, ile się da i zarobić, jak najwięcej. Nie powinno to nikogo dziwić, ale celowe windowanie cen nie jest już w porządku. - Od pana na parkingu usłyszałam 120 zł! Do innej osoby powiedział, że musi być taka cena, bo inaczej splajtuje (...) Górale zwariowali - powiedziała w rozmowie z WP Agnieszka Bartczak, turystka, która spędza urlop pod Tatrami.

W Tatrach doszło do kolejnej tragedii. Jak poinformował dyżurny TOPR, z Orlej Perci spadł turysta, doznając śmiertelnych obrażeń. Jego ciało sprowadzono do Zakopanego.

Nowy burmistrz Zakopanego, Łukasz Filipowicz, obiecuje, że miasto, które ma niezbyt pochlebną opinię wśród wielu turystów, przejdzie metamorfozę. Powołał komisję ds. turystyki i promocji, która swoją pracę chce zacząć od "naprawy różnych mankamentów" zimowej stolicy Polski.

Podróż pociągiem z widokiem na Tatry to atrakcja sama w sobie. Sezonowe połączenie z Muszyny do Popradu powraca już w najbliższy weekend.

Tatrzański Park Narodowy rozpoczyna testy kilkunastoosobowego busa elektrycznego, który będzie jeździł na trasie prowadzącej do Morskiego Oka. To jeden z punktów zawartego porozumienia pomiędzy wozakami a obrońcami praw zwierząt.

W nieczynnej stacji wyciągu narciarskiego na szczycie Nosala w Tatrach doszło do niedużego pożaru. Ogień prawdopodobnie wzniecili turyści, którzy podążali na szczyt biegnącym tuż obok szlakiem.

Dla ludzi, których czasy studenckie przypadły na lata 90. XX w. lub wcześniej, wyjazdy w góry były tak nieodlącznym elementem życia, jak egzaminy w sesji i brak pieniędzy w drugiej połowie miesiąca. Nie były to wtedy miejsca ani specjalnie oblegane, ani szczególnie kosztowne. W poszukiwaniu śladów tamtych czasów ruszam do samego serca polskich gór - Zakopanego.

Na portalu tatry_official na Instagramie pojawiło się nagranie ze szlaku, na którym widać kobietę, pokonującą dość wymagającą trasę w obcasach. "Do odważnych świat należy" - czytamy w opublikowanym wideo.

Tej wiosny wyjątkowo często turyści donoszą o spotkaniach z niedźwiedziami. Zwierzęta można zobaczyć na szlakach, ale też w pobliżu zabudowań. Majówkę wielu Polaków spędza w górach, więc przypominamy, jak się zachować w przypadku spotkania z drapieżnikiem.

Tatry to nie tylko siatka malowniczych szlaków górskich, ale także jaskinie. Ta najpopularniejsza została właśnie otwarta po kilkumiesięcznej przerwie.

Takich wiadomości nikt się nie spodziewał. Tatrzański Park Narodowy przygotował kilka darmowych miejsc na parkingu przy wejściu na szlak, prowadzący do Morskiego Oka. Aby móc je zająć, trzeba spełnić jeden warunek.