Dworzec główny i Konstablerwache we Frankfurcie to rzeczywiście syf jakich mało. Pełno ćpunów i obrzyganych meneli. Rano w soboty przy Konstablerwache dosłownie trzeba skakać jak kangur pomiędzy leżącymi wszędzie "zwłokami". Aż mnie mdli jak sobie przypominam
@tomplamka: do dziś pamiętam, jak będąc tam przejazdem, wychodząc z dworca głównego poczułem się jak w jakimś Pakistanie. Zapamietalem uliczki, przy których były praktycznie wyłącznie jakieś pakistańskie czy podobne sklepy, kebaby, itd. a na chodnikach stali wyłącznie przybysze z innych krajów (może już rodowici Niemcy?). Nie jest to miejsce do którego chce się wracać.
@tomplamka: @ArnoldZboczek: plus co jakis czas zadymy, w stylu kilkunastu / kilkudziesieciu "nowych niemcow" na podobna ilosc "tez nowych niemcow". Generalnie okolica do unikania spacerow w bialy dzien nawet. Lepiej wsiasc w tramwaj i odjechac te kilka przystankow.
Wystarczy im rozdać narkotyki z zabójczą dawką i potem posprzątać ulice. Miasto zyska, że będzie oczyszczone z patologii, a patologia zyska, że nie będzie musiała się dłużej męczyć na tym strasznym świecie gdzie sobie nie potrafili poradzić z ogarnięciem własnego życia. A może i drugą szansę dostaną jak istnieje reinkarnacja. Ale nieeee.. my będziemy jeszcze utrzymywać tych nierobów bo jesteśmy idiotami. ZIemia i tak jest przeludniona. Po co utrzymywać kogoś kto nie
Mieszkam 15 lat w niemczech - problem istnieje, szczegolnie w dużych miastach i tak - jest coraz więcej tego bydła, tyle że niemcy to widzą, zaczynają sie buntować i myśle że sobie z tym problemem poradzą. Nie oszukujmy się - to nie jest głupi naród.
ali niemcy i imigranci którzy nie chcieli siedzieć w tym syfie. Teraz pchają ich wszędzie. Miałeś spoko osiedle 200 mieszkań w kręgu sami s
@Barte_q: właśnie chciałem to samo napisać wyżej. Ten naród nie jest słaby, ja bym się martwił tylko jak mocno się #!$%@?ą. A ich ostatnie #!$%@? znamy wszyscy z historii :D Zresztą, to nie są dyrdymały, wystarczy zobaczyć na wzrost poparcia antyimigranckiej AFD czy we Francji LePen
Jak się skończyła ochrona Ameryki nad Niemcami, teraz ten kraj jedzie po równi pochyłej na dno. Miliony arabów, wielkie obciążenia podatkowe, deoga energia, spadek konkurencyjności...sporo firm że starą kadrą chce uciec do innych krajów. Nie jest dobrze.
@valerius-romulus myślę, że to bardziej niż ochrona Ameryki to dużą przewagę dawał im dostęp do taniego gazu ze wschodu, z czego korzystała cała gospodarka
Jechałem niedawno autokarem z Wielkiej Brytanii do Polski. Przesiadkę mieliśmy w Dortmundzie. Autokarem do Polski jeżdżą głównie cebularze, którzy chcą przycebulić na bilecie lotniczym, oraz ci, którzy boją się latać (w tym ja). W związku z tym jest tam duża nadreprezentacja wszelkiej maści budowlańców, ogrodników, czy innej maści robotników fizycznych itp., ogólnie raczej nie ludzi z wyższych sfer. Wjeżdżamy do Dortmundu i cały autokar, jak jeden mąż: "Boże, to są jeszcze Niemcy",
W .de dzieje się to samo co w stanach lata temu, tylko nie biali, a rodowici aryjczycy wyprowadzają się z dzielnic/miast. Do tej pory czy tam jeszcze iluś lat temu trend był odwrotny, ludzie pchali się do miast. Lata temu, chociaż był podział jak w Dusseldorfie, były dzielnice imigranckie polskie tureckie ruskie, ale też były lepsze (droższe) gdzie mieszkali niemcy i imigranci którzy nie chcieli siedzieć w tym syfie. Teraz pchają ich
@NaMoment: tak legalna mafia reguluje ceny nieruchomości, część ludzi nie wytrzyma i się wysiedli wtedy odkupuje się ich nieruchomości, idzie ustawa o przeniesieniu koczowiska byczków gdzie indziej i ceny znów rosną
W Polsce narkusow na dworcu nie widziano już dobre 20 lat. Dużo ich było w latach 80 i 90. Dzisiaj już naprawdę rzadko na takich dużych dworcach w wojewódzkich.
W Polsce narkusow na dworcu nie widziano już dobre 20 lat. Dużo ich było w latach 80 i 90. Dzisiaj już naprawdę rzadko na takich dużych dworcach w wojewódzkich.
@Antorus: Obecnie bardzo mało się mówi o tym, ale w Polsce problem z narkomanami mieliśmy jeszcze z 15 lat temu spory którego dziś raczej nie ma w postaci dopalaczy.
@czup: biedni niemcy. Najpierw się ich szkaluje za zbrodnie jakiś nazistów, o których przeciętny niemiec nigdy nie słyszał, a teraz się nad nimi PASTWI. No jak tak można, to wcale nie podobne
@T_S_ Akurat turasy zwłaszcza z pierwszej fali emigracji do DE to jedną z bardziej zasymilowanych mniejszości etnicznych. Języka się nauczyli i znakomita większość pracuje albo otworzyła własne biznesy (nawet jeśli to tylko budki z kebsem).
@Piotrek_S_ Ukraińcy też się asymilują u nas. Co by nie mówić, trochę patologii się do nas zjechało od nich, ale zdecydowana większość pracuje, nawet swoje biznesy zakłada. Nie znam Ukraińca co by po polsku nie rozmawiał. Szybko się uczą naszego języka. Największy rak to są imigranci z Afryki, krajów arabskich, albo daleki Wschód typu Pakistan. Chociaż to chyba dużo zależy od polityki imigracyjnej. DE brali każdego jak leci. W PL czarnoskórzy
Komentarze (272)
najlepsze
Aż mnie mdli jak sobie przypominam
@tomplamka: do dziś pamiętam, jak będąc tam przejazdem, wychodząc z dworca głównego poczułem się jak w jakimś Pakistanie. Zapamietalem uliczki, przy których były praktycznie wyłącznie jakieś pakistańskie czy podobne sklepy, kebaby, itd. a na chodnikach stali wyłącznie przybysze z innych krajów (może już rodowici Niemcy?). Nie jest to miejsce do którego chce się wracać.
Komentarz usunięty przez moderatora
A może i drugą szansę dostaną jak istnieje reinkarnacja. Ale nieeee.. my będziemy jeszcze utrzymywać tych nierobów bo jesteśmy idiotami.
ZIemia i tak jest przeludniona. Po co utrzymywać kogoś kto nie
A czy przez alkohol, papierosy i inne narkotyki nikt dotąd nie umarł? Prędzej uznają że dawka była za wysoka.
@Barte_q: właśnie chciałem to samo napisać wyżej. Ten naród nie jest słaby, ja bym się martwił tylko jak mocno się #!$%@?ą. A ich ostatnie #!$%@? znamy wszyscy z historii :D Zresztą, to nie są dyrdymały, wystarczy zobaczyć na wzrost poparcia antyimigranckiej AFD czy we Francji LePen
@Antorus: Obecnie bardzo mało się mówi o tym, ale w Polsce problem z narkomanami mieliśmy jeszcze z 15 lat temu spory którego dziś raczej nie ma w postaci dopalaczy.
@czup: biedni niemcy. Najpierw się ich szkaluje za zbrodnie jakiś nazistów, o których przeciętny niemiec nigdy nie słyszał, a teraz się nad nimi PASTWI. No jak tak można, to wcale nie podobne