Burza na Wimbledonie. Fani s� w�ciekli. "Okropne"

W dniach 1-14 lipca odbywa si� wielkoszlemowy Wimbledon. W tym turnieju ju� nie ma ani Igi �wi�tek, ani Huberta Hurkacza. Po zako�czeniu Wimbledonu dojdzie do wa�nej zmiany, zw�aszcza dla zawodnik�w. Tym samym w�adze tenisa wr�c� do zasad, kt�re obowi�zywa�y jeszcze przed pandemi� koronawirusa. Reakcje fan�w by�y podzielone, ale pojawi�o si� wiele krytyki pod adresem w�adz ATP. "Niedorzeczna decyzja" - czytamy.

Od początku lipca trwa wielkoszlemowy Wimbledon, a więc najważniejszy turniej tego sezonu na kortach trawiastych. Już po trzeciej rundzie wiadomo, że w walce o tytuł nie ma ani Igi �wi�tek (1. WTA), ani Huberta Hurkacza (7. ATP). Iga przegrała 6:3, 1:6, 2:6 z Kazaszką Juliją Putincewą (35. WTA), natomiast Hubert musiał skreczować przy stanie 6:7 (2), 4:6, 6:2, 6:6 (8-9) w spotkaniu z Francuzem Arthurem Filsem (34. ATP), z powodu kontuzji.

Zobacz wideo Courteney Cox zagrała w tenisa z Igą Świątek

Do tej pory nie brakowało zaskoczeń podczas Wimbledonu. Poza turniejem jest już m.in. Coco Gauff, Marketa Vondrousova, Madison Keys czy Emma Raducanu. Tuż po zakończeniu zmagań dojdzie do bardzo interesującej zmiany. O czym mowa?

Krytyka po ogłoszeniu decyzji ATP. "Absurdalne. Zdumiewające"

O tej zmianie szerzej pisze brytyjski dziennikarz Jon Wertheim. Okazuje się, że władze ATP wracają w ten sposób do czasów sprzed pandemii koronawirusa. "Uwaga, władze zatwierdziły zmianę zasad, by zezwolić zawodnikom na to, by poprosić chłopców bądź dziewczynki od podawania piłek do tego, by podać ręcznik między punktami, jak to było w zwyczaju przed pandemią" - napisał dziennikarz czasopisma "Sports Illustrated" na portalu X. Przekazanie tej informacji wywołało sporo negatywnych reakcji ze strony kibiców. Tym bardziej że zasada ma zostać wprowadzona już po zakończeniu Wimbledonu.

"Dlaczego, do licha, dzieci podające piłki mają im podawać spocone ręczniki? To nie ich praca", "okropne, niehigieniczne, okropny pomysł", "niedorzeczna decyzja", "ATP jest całkowicie oderwane od tego, czego chcą kibice", "absurdalna zmiana, obecny system działa dobrze", "zdumiewające" - to część z opinii pojawiających się w mediach społecznościowych. W taki sposób władze ATP chcą skrócić czas między punktami w trakcie gemów.

Dziennik "The Sun" przypomniał zdarzenie, do którego doszło w półfinale turnieju w 2018 r. w Shenzhen, gdzie hiszpański tenisista Francisco Verdasco miał krytykować dziecko, ponieważ nie podało mu ręcznika wystarczająco szybko.

Wi�cej o: