Jannik Sinner (2. ATP) jest jednym z faworytów do wygrania Roland Garros i w pierwszej rundzie potwierdził to przeciwko Christopherowi Eubanksowi (46. ATP), którego pokonał 6:3, 6:3, 6:4. To spotkanie z loży tenisisty oglądała znana rosyjska zawodniczka, co rozbudziło spekulacje o nowej parze w świecie tenisa. Sinner rozwiał wszelkie wątpliwości na konferencji prasowej.
Wśród bliskich Sinnera mecz z Eubanksem oglądała Anna Kalinska, a więc 25. zawodniczka światowego rankingu i mistrzyni juniorskiego Australian Open z 2016 roku. Niedawno "La Gazzetta dello Sport" informowała, że włoski tenisista rozstał się z modelką Marią Braccini i związał się właśnie z rosyjską tenisistką.
Para długo nie potwierdzała tych doniesień, ale Sinner nie uciekł od pytań o nowy związek na pomeczowej konferencji prasowej. Tam postanowił dłużej nie ukrywać miłości i wprost przyznał, że 25-latka to jego nowa dziewczyna.
- Wiesz, że nie lubię rozmawiać o życiu prywatnym, ale tak, potwierdzam. Ja i Anna (Kalinska - przy. red.) jesteśmy w związku - przyznał Sinner. - Chcemy jednak zachować wszystko dla siebie. Znacie mnie i wiecie, że nie będę o tym rozmawiał - dodał tenisista. Sinner również oglądał spotkanie swojej partnerki, która w pierwszej rundzie Rolanda Garrosa pokonała Clarę Burel (44. WTA), 7:6(3), 7:5.
Anna Kalinska urodziła się w Moskwie, ale od początku wojny w Ukrainie sprzeciwiała się działaniom Władimira Putina. Podobnie jak większość tenisistów z Rosji nie chciała rozmawiać o tym temacie, ale podczas Indian Wells założyła buty z napisem "nie dla wojny".
Oznacza to, że w świecie tenisa ujawniły się już dwie bardzo znane pary. Wcześniej swoim związek w mediach społecznościowych chwalili się Paula Badosa i Stefanos Tsitsipas. Niedawno Hiszpanka i Grek mieli rozstać się na kilka tygodni, ale znów publikują wspólne fotografie i najwyraźniej nadal są parą.