Faworytka zdemolowana! Linette pozna�a potencjaln� rywalk� w p�finale

W tygodniu poprzedzaj�cym wielkoszlemowy Roland Garros Magda Linette postanowi�a rywalizowa� w turnieju WTA 500 w Strasburgu. Polka spisuje si� w tej imprezie doskonale i w czwartkowym �wier�finale powalczy z Madison Keys. Wcze�niej wy�oniona zosta�a ewentualna rywalka w nast�pnym meczu. Dosz�o do niespodzianki, albowiem Ludmi�a Samsonowa �atwo poradzi�a sobie z Beatriz Haddad Mai�.

Początek sezonu był bardzo nieudany dla Magdy Linette. Do kwietnia wygrała tylko dwa mecze i zanotowała spory spadek w rankingu WTA. Wyniki poprawiły się po wkroczeniu na korty ziemne. Polce udało się dojść do finału w Rouen. Nieźle spisała się także w Madrycie, gdzie była bliska pokonała Aryny Sabalenki, oraz w Rzymie. 

Zobacz wideo Zaskakujące pytanie do Igi Świątek

Istna demolka faworytki. Magda Linette poznała potencjalną rywalkę w półfinale

50. zawodniczka świata kolejny dobry turniej rozgrywa w tym tygodniu w Strasburgu rangi WTA 500. Pokonała już dwie wyżej notowane zawodniczki. Najpierw 7:5, 7:5 Soranę Cirsteę (30. WTA), a później 6:7(5), 6:3, 6:3 Jekaterinę Aleksandrową (18. WTA), wygrywając pięć ostatnich gemów. 

W czwartek Magda Linette w ćwierćfinale zmierzy się z Madison Keys (16. WTA). To będzie ich już piąte starcie na zawodowych kortach. Polka wygrała jedno z nich. Przed tym pojedynek na korcie centralnym w Strasburgu doszło do rywalizacji Ludmiły Samsonowej (19. WTA) z Beatriz Haddad Maią (14. WTA). Zwyciężczyni tego spotkania była potencjalną rywalką lepszej z meczu Linette - Keys.

Rosjanka w ostatnich miesiącach notowała bardzo słabe wyniki. Do Strasburga wygrała tylko jeden z ośmiu ostatnich meczów, natomiast jej rywalka z Brazylii pokazała się z dobrej strony m.in. w Madrycie, gdzie w ćwierćfinale uległa Idze Świątek, wygrywając z nią seta. We Francji już zdążyła wyeliminować Emmę Navarro (24. WTA).

W spotkanie jednak zdecydowanie lepiej wesz�a Samsonowa, która już w otwierającym gemie przełamała rywalkę. Rywalizacja gem za gem toczyła się do stanu 4:3. Wtedy Rosjanka musiała bronić trzech break pointów, ale udało jej się wyjść z opresji, dzięki czemu wygrała pierwszego seta 6:3. W drugiej partii błyskawicznie ułożyła sobie grę, wychodząc na 4:0 z podwójnym przełamaniem. Beatriz Haddad Maia było już trudno wyjść z takiej sytuacji. Dość niespodziewanie po półtorej godzinie gry to Ludmiła Samsonowa wynikiem 6:3, 6:0 zameldowała się w półfinale turnieju WTA 500 w Strasburgu. 

Wi�cej o: