Iga �wi�tek kolejną rundę w Madrycie przeszła szybko, łatwo i przyjemnie. Po ekspresowym zwycięstwie z Soraną Cirsteą (30. WTA) 6:1, 6:1, tym razem jeszcze szybciej uporała się z Sarą Sorribes Tormo (55. WTA). Mecz trwał zaledwie godzinę i osiem minut, a Polka wygrała 6:1, 6:0. Dzięki temu awansowała do ćwierćfinału, gdzie zmierzy się z Beatriz Haddad Maią (14. WTA). Tak występ pierwszej rakiety świata ocenili dziennikarze i eksperci.
"Iga �wi�tek - Sara Sorribes Tormo 6:1, 6:0 w meczu o ćwierćfinał turnieju WTA 1000 w Madrycie! Drugi set szalony nawet jak na standardy Igi. 15 winnerów, 2 niewymuszone błędy, 25:5 w punktach, 6:0 w 27 minut" - zauważył Łukasz Jachimiak, dziennikarz Sport.pl.
"Dwanaście gemów z rzędu. Iga Świątek pokonała Sarę Sorribes Tormo 6:1, 6:0 i awansowała do ćwierćfinału w Madrycie. Hiszpanka to na tyle niewygodna przeciwniczka, że tak błyskawiczne zwycięstwo należy docenić podwójnie, bo jak mało kto potrafi wyssać energię z rywalki. Iga w ćwierćfinale zagra z Beatriz Haddad Maią, która pokonała Marię Sakkari 6:4, 6:4" - napisał komentator Eurosportu, Dawid Żbik.
"A w Madrycie: Iga Świątek w coraz większym gazie. Dziś 6:1, 6:0 z Sorribes Tormo! Teraz QF z Beatriz Haddad Maią" - podsumował krótko Adam Romer z magazynu "Tenisklub". "Kosmiczny bilans zdobytych punktów w secie nr 2: Iga Świątek 25, Sorribes Tormo 5. Stracone punkty przez Polkę w kolejnych gemach: 0, 0, 0, 1, 3, 1" - odnotował w komentarzu.
"Iga Świątek - Sara Sorribes 6:1, 6:0. Pierwsza rakieta świata lepsza od pierwszej rakiety Hiszpanii i to w zdecydowany sposób. H2H 4-0. Sara zaczęła od przełamania, ale potem przegrała 12 gemów z rzędu. We wtorek rywalką Igi w ćwierćfinale będzie Beatriz Haddad Maia" - napisał Rafał Smoliński z WP Sportowe Fakty.
"Ona jest za dobra" - skomentował Jose Morgado, dziennikarz portugalskiego dziennika "Record".