�wi�tek nie wytrzyma�a. Mocny apel. Og�osi�a, jak jest naprawd�

Iga �wi�tek radzi sobie znakomicie w Indian Wells, ale nie skupia si� jedynie na rywalizacji sportowej. Ostatnio udzieli�a wa�nego wywiadu dla portalu Tennis365, w kt�rym po raz kolejny poruszy�a temat zdrowia psychicznego i tego, jak wa�n� rol� w jej �yciu odgrywa psycholog. Zwr�ci�a te� uwag� na jeden z problem�w, kt�ry wp�ywa negatywnie zar�wno na samopoczucie zawodniczek, jak i promocj� sportu.

Iga �wi�tek pewnie kroczy po kolejny tytuł w karierze. Obecnie rywalizuje w WTA 1000 w Indian Wells. Dotarła już do ćwierćfinału. Najpierw pokonała Danielle Collins, a następnie rozprawiła się z Lindą Noskovą, udanie rewanżując się Czeszce za tegoroczny Australian Open. Z kolei w środową noc triumfowała w starciu z Julią Putincewą, oddając rywalce zaledwie trzy gemy. "Pełna kontrola i dominacja", "Rosjanka bez argumentów" - zachwycali się eksperci.

Zobacz wideo Co z tym Lewym? Debata w Sport.pl na żywo już w piątek

Polka imponuje na amerykańskich kortach. Nie chodzi tylko o grę, ale i opanowanie. Już w przeszłości wielokrotnie podkreślała, że duża w tym zasługa jej psycholożki, Darii Abramowicz. - Nasza współpraca nie polega tylko na kontrolowaniu emocji na korcie czy wdrażaniu treningu mentalnego - mówiła.

Iga Świątek zaapelowała do opinii publicznej. Mocne słowa. "Nie jesteśmy maszynami"

Świątek udzieliła kilka dni temu wywiadu dla Tennis365, w którym ponownie opowiedziała o ważnej roli, jaką w jej życiu, zarówno zawodowym, jak i prywatnym, odgrywa Abramowicz. Stwierdziła wprost, że współpraca z psycholożką pozwala jej zachować równowagę.

- Jest dla mnie ogromnym wsparciem w grze, pomaga mi utrzymać koncentrację, zachować dobre samopoczucie. Pomaga mi również w utrzymaniu równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. To sprawia, że czuję, iż jestem w dobrym miejscu. Jestem w stanie wyłączyć się psychicznie, gdy akurat tego potrzebuję - podkreślała.

W rozmowie poruszono też temat promocji kobiecego tenisa. Zapytano Polkę, czy uważa, że media powinny robić coś więcej w tym kierunku. Świątek nie zwlekała długo z odpowiedzią i wystosowała apel do dziennikarzy, a także do kibic�w.

Wprost stwierdziła, że powinni być bardziej wyrozumiali dla zawodniczek i nie nakładać na nie tak dużej presji. Niespełnienie ich oczekiwań generuje krytykę, która nie wpływa pozytywnie na wizerunek tego sportu.

- Uważam, że niektórzy mogliby po prostu bardziej wspierać i uczciwie odnosić się do sportowc�w. W końcu jesteśmy ludźmi, jak wszyscy. Ważne, żeby zdawać sobie sprawę z tego, że nie jesteśmy maszynami, a niektórzy tak chyba uważają. Mam wrażenie, że czasami oczekiwania wobec nas są szalone - podkreślała.

Świątek ma pomysł na promocję kobiecego tenisa

Zdaniem Świątek media powinny skupiać się na pokazywaniu inspirujących historii tenisistek, by zaangażować i zachęcić ludzi do oglądania tego sportu. Krytyka i dodatkowa presja może przynieść odwrotny skutek. - Sport kobiet jest fascynujący i możemy znaleźć wiele inspirujących historii. Bardzo chciałbym zapewnić im większe uznanie - dodała. 

Teraz przed Świątek kolejne wyzwanie w Indian Wells. W ćwierćfinale zmierzy się z Caroline Woźniacki. Nie ulega wątpliwości, że to Polka będzie faworytką, na co wskazuje też bilans bezpośrednich spotkań. Obie panie mierzyły się jak dotąd tylko raz i górą była nasza rodaczka. Mecz zaplanowano na czwartek, ale godzina nie jest jeszcze znana.

Wi�cej o: