Kilka dni temu nowy sezon w tenisie rozpoczął się od drużynowego turnieju United Cup. Na kortach w Australii oglądamy najlepszych tenisistów świata, w tym oczywiście Igę Świątek i Huberta Hurkacza. Jak na razie reprezentanci Polski radzą sobie doskonale, meldując się w ćwierćfinale po zwycięstwach z Brazylią 3:0 i Hiszpanią 2:1. Tego samego nie można powiedzieć o reprezentacji Grecji, w której znaleźli się Stefanos Tsitsipas i Maria Sakkari.
Tsitsipas na ten moment plasuje się na 6. miejscu w rankingu ATP, natomiast Maria Sakkari to ósma rakieta damskiego tenisa. W nocy z poniedziałku na wtorek Grecy w drugim meczu United Cup zmierzyli się z Chile. W grze pojedynczej 28-latka nie dała szans Danieli Segue (671. WTA) i z którą błyskawicznie rozprawiła się, wygrywając 6:0, 6:1. W kolejnym starciu Stefanos Tsitsipas w singlu miał zagrać z Chilijczykiem Nicolasem Jarrym (19. ATP), jednak finalista zeszłorocznego Australian Open zrezygnował z wyjścia na kort. Powodem najprawdopodobniej były problemy ze zdrowiem.
Zastąpił go Stefanos Sakellaridis (416. ATP), który przegrał 3:6, 6:3, 5:7. W rywalizacji drużynowej był remis, przez co o wyniku spotkania zadecydował mikst. W tym meczu Tsitsipas stanął już u boku Marii Sakkari, jednak widać było, że zmaga się z niedoleczonym urazem. Ich przeciwnikami była para Daniela Seguel oraz Tomas Barrios Vera (103 ATP.). Wydawało się, że greckie gwiazdy bez problemu powinny poradzić sobie z teoretycznie słabszymi rywalami, jednak scenariusz był zupełnie inny.
Już w pierwszym secie zawodnicy z Chile napsuli im krwi, wygrywając przez moment 4:2. Tsitsipas i Sakkari szybko doprowadzili do remisu i ostatecznie zwyciężyli tę partię po tie-breaku 7:6(5). W drugim secie obie ekipy do stanu 3:3 szły łeb w łeb, zdobywając gemy przy własnym podaniu. Wystarczyło jedno przełamanie pary Segue/Barrios Vera, aby wygrać 6:3. Przy remisie w setach 1:1 tenisiści po nieco dłuższej przerwie wyszli na trzecią partię, którą był super tie-break. Tam zawodnicy z Chile nie dali rywalom już żadnych szans.
Przez chwilę przy wyniku 9:4 ich wygrana wydawała się kwestią czasu, jednak wtedy Grecy zdobyli jeszcze dwa punkty. To jednak nie wystarczyło do powrotu. Super tie-break zakończył się porażką Tsitisipasa i Sakkari 6:10. W mikście reprezentacja Grecji przegrała 7:6(5), 3:6, 6:10, a w całym meczu uległa Chile 1:2. Zwycięstwo Danieli Seguel i Tomasa Barriosa Very sprawiło, że obecnie reprezentacja Chile plasuje się na drugim miejscu w grupie B z Grecją i Kanadą, po wcześniejszej porażce 1:2 z drugą z wymienionych drużyn.
Za to pokonani Grecy z ostatnim spotkaniu fazy grupowej United Cup w środę zagrają z Kanadyjczykami.