Porażka Igi �wi�tek oznacza, że w przyszłym tygodniu straci ona pozycję liderki rankingu WTA na rzecz Aryny Sabalenki. Ostatni raz, gdy Polka nie była na pierwszym miejscu w tej klasyfikacji, miał miejsce na przełomie marca i kwietnia 2022 roku. To półtora roku bycia najlepszą tenisistką świata!
Jednak wszystko ma swój koniec i nawet Iga Świątek nie może cały czas utrzymywać się na szczycie. Po bardzo dobrym początku meczu z Łotyszką i wygranym pierwszym secie (6:3) wydawało się, że Polka zmierza po awans do kolejnej rundy. Wówczas Ostapenko potrafiła się naprawdę mocno odgryźć na - jeszcze - liderce rankingu WTA.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Łotyszka jest znana z siły, którą wykorzystuje do bardzo trudnych do wybronienia uderzeń. Przy jednej z wymian w pierwszym secie to udowodniła, bo choć Świątek kilkakrotnie dała radę odbić jej ataki, to przy odpowiedzi z prędkością 132 km/h mogła tylko przyglądać się pędzącej piłce. Taka odpowiedź Ostapenki spowodowała żywiołową reakcję kibic�w na US Open, którzy oklaskiwali rywalkę Polki.
W kolejnych gemach i setach do siły Łotyszka dołożyła też finezję, dzięki czemu udało jej się najpierw wygrać z Polką 6:3, a następnie z łatwością wykorzystała kryzys Świątek, który przyszedł po jej porażce w drugim secie. Ostatnią partię tego meczu Ostapenko wygrywała w pewnym momencie aż 5:0, ostatecznie zakończyła się ona jej wygraną 6:1.
Porażka Igi Świątek przedłuża jej niemoc w meczach z Ostapenko. Do tej pory Polka przegrała wszystkie cztery mecze przeciwko 21. zawodniczce rankingu WTA. Najbliżej zwycięstwa była w zeszłym roku w Dubaju, gdzie przegrała 1:2, a w trzecim secie do rozstrzygnięcia spotkania potrzebny był tie-break.