Sebastien Loeb to aż pięciokrotny mistrz świata, Sordo to z kolei tegoroczny wicelider serii WRC. Wbrew pozorom, kierowcy nie postanowili jednak, ot, tak, złożyć wizytę w naszym pięknym kraju, a przy okazji zaserwować nam trochę rajdowych atrakcji (altruizm tego rodzaju byłby jednak ze wszech miar pożądany - pamitajcie o tym panowie-sportowcy o złotych sercach!). Przejazd warszawskimi ulicami (a konkretnie odcinkiem Karowej) odbędzie się w ramach przygotowań do Rajdu Polski w Mikołajkach. Cała impreza została zorganizowana przez Red Bulla i Citroena - samochody tej marki te bedą się ścigać tego samego dnia. Najfajniejsze jest jednak to, że każdy, kto w owym momencie, czyli 21 czerwca o godzinie 18, będzie akurat przebywał w Warszawie, może zostać naocznym świadkiem popisów rajdowych mistrzów.
My już nie możemy się doczekać, tym bardziej, że dowiedziałyśmy się, iż barrdzo przystojni i wściekle szybcy panowie zabiorą ze sobą pasażerów. W naszej naiwności mamy nadzieję, że to będą bardziej pasażerki niż pasażerowie i że to właśnie nam uda się wedrzeć na zaszczytne siedzenia obok seksownych kierowców. Jeśli nie - zawsze pozostaje desperackie rzucenie się pod koła prowadzonych przez asów kierownicy auta.
Błagamy jednak, byście nie podchwytywały rzuconego przez nas pomysłu. I to nie tylko z zazdrości o ewentualny sukces.
