�y�a wygada� si� ws. walki na Clout MMA. Zapad�a decyzja

Piotr �y�a zaj�� pi�te miejsce w ostatnim konkursie indywidualnym w Planicy. Mimo �e m�g� by� zadowolony z niedzielnych pr�b, to nie z ca�ego sezonu, kt�ry by� dla niego jednym z najgorszych od lat. Nieco wi�cej na ten temat opowiedzia� w rozmowie z Eurosportem. Przyzna�, co by�o g��wnym powodem s�abszej dyspozycji. Poruszy� te� temat ewentualnej walki we freak-fightach. Zdradzi�, czy dostanie na ni� pozwolenie od trenera.

Sezon 2023/24 był trudny dla Piotra Żyły, ale zakończył go miłym akcentem. W niedzielnym konkursie w Planicy oddał dwa dalekie skoki. Najpierw poszybował na 230 m, a w drugiej serii poleciał aż o 10 m dalej. To pozwoliło mu znacznie awansować w klasyfikacji zmagań - zajął 5. lokatę. Dopisał też cenne punkty do Pucharu Świata, w którym uplasował się na 25. pozycji. Tuż po konkursie Polak zrobił krótkie podsumowanie i opowiedział nieco więcej o sezonie. Dość niespodziewanie poruszył też temat walk freak-fightowych. 

Zobacz wideo Adam Małysz szczerze o pomocy specjalistów: To już nie jest wstyd

Piotr Żyła wskazał na powody słabej formy. "Przedobrzyliśmy"

Piotr Żyła stanął przed kamerami Eurosportu i zdobył się na szczere wyznanie. Ujawnił, co jego zdaniem było powodem słabszej formy Biało-Czerwonych w zakończonym już sezonie. - Chciało się dobrze, a się przedobrzyło. Takie krótkie podsumowanie - zaczął.

- Takim gwoździem do trumny był ostatni miesiąc przed zimą. Trochę było za dużo [treningów, przyp. red.]. Ja lubię dużo, ale nie wtedy. Musi być chill. Musisz być głodny, szukać gdzieś świeżości i czekać na te zawody. Ostatni miesiąc praktycznie tylko siedzieliśmy na obozie - podkreślał.

Żyła przyznał również, że w pewnym momencie stracił chęć walki. - Aż nie do wiary, nigdy tak nie miałem. W Vikersund miałem serdecznie dość, ale później znów przyszły mi chęci i motywacja. I tak, mam dalej chęć walki - dodawał.

Żyła zadebiutuje we freak-fightach? Jasna deklaracja. "Thomas pozwoli"

W pewnym momencie dziennikarz Eurosportu poruszył temat walk freak-fightowych. Już rok temu pojawiły się doniesienia, że skoczek może zadebiutować w Clout MMA, a jego pierwszym rywalem będzie ambasador tej federacji Sławomir Peszko. Wcześniej Thomas Thurnbichler kategorycznie wykluczał możliwość występu Żyły w oktagonie, ale wydaje się, że zmienił zdanie, o czym przekonywał 36-latek.

- Thomas pozwoli na walkę. Nawet się cieszy, że coś będę robił - żartował. - Pozwolić pozwoli, ale czy to wyjdzie, to nie wiadomo. Jeszcze nie wszystko jest dogadane - wyjawił Żyła. Jak przyznał, w nadchodzącej przerwie od skok�w postara się więcej ruszać i chodzić na siłownię. - To jest mój styl życia - podkreślał.

Niewykluczone więc, że już wkrótce zobaczymy Żyłę w oktagonie. W końcu sam skoczek sugeruje, że nie musi kończyć kariery, by spróbować sił we freak-fightach. Jest przekonany, że otrzyma pozwolenie od austriackiego szkoleniowca. 

O tym, czy tak się stanie, przekonamy się w najbliższych miesiącach. Jak do tej pory zorganizowano cztery edycje Clout MMA, w których wystąpiło wielu znanych sportowc�w. Mowa m.in. o Jakubie Koseckim, Zbigniewie Bartmanie czy Tomaszu Hajcie.

Wi�cej o: