Prze�om. Upad�y gigant skok�w wstaje z kolan "Zainwestowali�my"

Inauguracyjne zawody Pucharu �wiata w skokach narciarskich odb�d� si� 25 listopada w fi�skiej Ruce. Gospodarze od wielu lat borykaj� si� z problemami i nie potrafi� nawi�za� rywalizacji ze �wiatow� czo��wk�. Do�� stwierdzi�, �e w poprzednim sezonie punkty zdoby�o tylko czterech reprezentant�w Finlandii. Zdaniem powracaj�cego trenera w najbli�szych miesi�cach ma nast�pi� wyczekiwany prze�om.

Przed laty Finlandia była kopalnią wielkich skoczków narciarskich. Wystarczy wspomnieć nazwiska Mattiego Nykaenena, Mattiego Hautamaekiego czy Janne Ahonena, które do dzisiaj budzą podziw wśród kibic�w dyscypliny. W ostatnim czasie dobre występy zawodnik�w z tego kraju były jednak wyjątkiem od bardzo smutnej normy. Wystarczy spojrzeć choćby na poprzedni sezon.

Zobacz wideo Piłkarz uderzył sędziego. Kara? "Z dożywocia zeszło na trzy lata"

Rewolucja w kadrze Finlandii? Trener obiecuje, zawodnicy mają inne zdanie

Najlepszym z fińskich zawodników był Niko Kytosaho, który punktował w 12 konkursach, a w najlepszym z nich zajął 16. miejsce. Finalnie ukończył sezon na odległej, 37. lokacie. Oprócz niego ślad w klasyfikacji generalnej zaznaczyli też Antti Aalto, Eetu Nousiainen oraz Vilho Palosaari. Ten ostatni wlał w serca kibiców ogromną nadzieję na lepsze. Na początku wywalczył złoty medal mistrzostw świata juniorów w konkursie indywidualnym.

Po zakończeniu sezonu doszło do kolejnej rewolucji w fińskiej kadrze. Z posadą trenera pożegnał się Janne Vaatainena, a jego miejsce zajął powracający Lauri Hakola. Podczas ostatniego spotkania z mediami dał on sygnał, że w najbliższych miesiącach kibice mogą mieć więcej powodów do radości. "Wierzę, że w pierwszej trzydziestce może znaleźć się 2-3 zawodników. Sytuacja jest lepsza niż rok temu. Zainwestowaliśmy w codzienne treningi" - zapewnił podczas spotkania w Vantaa.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Z drugiej strony wypowiedzi zawodników mają zupełnie inny wydźwięk. "Lauri był zaangażowany w pracę kadry przez kilka lat, jeszcze przed Janne, i robiliśmy teraz prawie to samo, co wtedy. Właściwie to nic się nie zmieniło" - podsumował Kytosaho. Wtórował mu Nousiainen, który nawiązał przy okazji do poprzedniego trenera. "Nie wniósł nic nowego. Nie ma nikogo jak Janne Vaatainen" - stwierdził wprost.

Wi�cej o: