Polscy skoczkowie po południu we wtorek wyjadą do Garmisch-Partenkirchen, gdzie od czwartku będą rywalizowali w kolejnych zawodach 69. Turnieju Czterech Skoczni. Żeby tam wystartować, muszą mieć ważny negatywny test na koronawirusa. Tym samym wszystkie reprezentacje zostały przebadane we wtorek o godzinie 10, jeszcze przed wyjazdem z Oberstdorfu.
- Wszyscy jesteśmy już po kolejnych testach PCR (dokładne jak nigdy dotąd). Po obiedzie wyjazd do Garmisch-Partenkirchen, gdzie odbędzie się drugi konkurs T4S - czytamy na profilu portalu skaczemy.pl na Twitterze.
Teraz najważniejszą kwestią wydaje się być to, kiedy przyjdą wyniki. Według naszych informacji początkowo miały się pojawić o godzinie 13, ale obecnie nikt nie wie ani nie podał, kiedy należy się ich spodziewać. - Diabli wiedzą - słyszymy od osób z otoczenia kadry Michala Doleżala.
W klasyfikacji generalnej Turnieju po pierwszym konkursie prowadzi Karl Geiger przed Kamilem Stochem i Mariusem Lindvikiem. W Ga-Pa na czwartek, 31 grudnia zaplanowano oficjalne treningi i kwalifikacje, a dzień później odbędzie się konkurs indywidualny. Relacje na żywo na Sport.pl.