Ostatnie tygodnie były fatalne dla SSC Napoli, które od czterech spotkań poszukiwało zwycięstwa. W dodatku odpadli w 1/8 finału Ligi Mistrzów, przegrywając z Barceloną. Starcie z Monzą również nie wskazywało na poprawę nastrojów, albowiem już w 9. minucie ekipę z przedmieść Mediolanu na prowadzenie wyprowadził Milan Durić. Napoli, które od lutego jest prowadzone przez Francesco Calzonę, obudziło się dopiero w drugiej połowie. W ciągu sześciu minut zdobyło trzy bramki - w tym trafienie zanotował Piotr Zieliński, dla którego był to pierwszy gol ligowy nie tylko w tym roku, a od września.
Pozycja Polaka w klubowej hierarchii znacznie spadła. Wynika to z definitywnego rozstania 29-latka z Neapolem. Latem po wygaśnięciu kontraktu przeniesie się do Interu Mediolan. W konfrontacji z Monzą pokazał jednak klasę. W 61. minucie przymierzył lewą nogą zza pola karnego. Piłka jeszcze odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki. Zieliński kilka minut później opuścił murawę, a Napoli wygrało 4:2.
Tym efektownym trafieniem polski pomocnik zasłużył na wysokie noty od włoskich mediów. "La Gazzeta dello Sport" dała mu siódemkę - wyższą otrzymał jedynie Viktor Osimhen. "Nieobecny przez chwilę, po czym przyspiesza, wymyśla i zdobywa wspaniałą trzecią bramkę" - czytamy w uzasadnieniu. Na podobną ocenę zdecydował się Eurosport. "Podobnie jak prawie cała drużyna Napoli, w miarę upływu czasu rozkręca silnik: wspaniały strzał lewą nogą pod poprzeczkę" - podkreślają. Wciąż aktualni mistrzowie W�och w końcu wyszli trójką w środki pola Zieliński-Lobotka-Anguissa, co było żelaznym zestawieniem drugiej linii w mistrzowskim sezonie. "Gra o dwóch twarzach Polaka, raczej anonimowego w pierwszej połowie i jednej z gwiazd na początku drugiej ze świetnym strzałem lewą nogą, gdy zdobył trzecią bramkę dla Azzurri" - to już z kolei portal tuttomercatoweb.com.
Po spotkaniu w studiu Sky Sport zawiązała się dyskusja, podczas której dziennikarz Fabio Caressa jasno wyraził swój pogląd na sytuację Zielińskiego w Neapolu w ostatnich tygodniach. "Niewystawienie Zielińskiego w Lidze Mistrz�w było wielkim golem samobójczym dla Napoli. W przypadku meczu z Barceloną mógłby pomóc drużynie" - stwierdził. Polak zimą został wyrejestrowany z rozgrywek Champions League po zadeklarowaniu chęci odejścia wraz z końcem kontraktu.
Sytuacja Napoli w lidze wciąż jest trudna. Po 31. kolejkach zajmują siódme miejsce, ale strata do wyprzedzającej ich Atalanty wynosi już raptem tylko dwa punkty. Azzurri wciąż mają szansę na grę w europejskich pucharach w przyszłym sezonie.