Dopingowa wpadka Pogby spad�a Juventusowi jak gwiazdka z nieba. Klub ma plan

Paul Pogba w tarapatach. Wiele wskazuje, �e nie do��, �e czeka go surowa dyskwalifikacja, to w dodatku Juventus b�dzie si� stara� rozwi�za� kontrakt z winy pi�karza. - To wszystko wina suplementu, poleconego przez znajomego lekarza, niezwi�zanego z Juventusem, a zakupionego w USA, gdzie obowi�zuj� inne zasady zwi�zane z dopingiem - donosi "La Gazzetta dello Sport".

To trudny czas dla kibic�w Juventusu. Nie dość, że poprzedni sezon turyńczycy zakończyli na 7. miejscu w Serie A, to w dodatku zostali wykluczeni z europejskich pucharów ze względu na kreatywną księgowość. Letnie transfery były bardzo skromne, a na domiar złego Leonardo Bonucci, były kapitan, zamierza pozwać klub, bo zdaniem doświadczonego obrońcy Juventus "zdeptał jego godność". A to nie koniec. W poniedziałek gruchnęła informacja, że wiecznie kontuzjowany Paul Pogba został przyłapany na dopingu.

Zobacz wideo Fernando Santos wciąż selekcjonerem Polaków. Pilny komunikat PZPN

Francuza przebadano 20 sierpnia po 1. kolejce Serie 1, w której Juventus rozbił 3:0 Udinese, a Pogba przesiedział mecz na ławce rezerwowych. W organizmie mistrza świata z 2018 roku wykryto podwyższony poziom testosteronu. Grożą mu dwa lata zawieszenia w przypadku nieumyślnego zażycia niedozwolonych substancji, lub cztery lata, jeśli udowodnione zostanie mu celowe działanie.

I tu warto otworzyć nawias. Doping kojarzy się kibicom głównie jako środek, który ma na celu poprawę osiąganych wyników, ale często, zwłaszcza w sportach gdzie nie ma badań, podaje się go kontuzjowanym graczom w celu przyśpieszenia regeneracji i szybszej rehabilitacji. To oczywiście nie jest żadne usprawiedliwienie, bo w futbolu doping jest surowo zakazany.

Pogba straci dużo pieniędzy?

Portal "Calcio e Finanza" niedawno opublikował listę zarobków piłkarzy Juventusu. I nikt w Turynie nie ma wyższych zarobków netto niż właśnie Pogba, który zgarnia aż osiem milionów euro rocznie. Ale choć jego umowa wygasa 30 czerwca 2026 roku, to może zostać zerwana przez Juventus. O trudne sytuacji 30-latka pisze "La Gazzetta dello Sport".

"To wszystko wina suplementu, poleconego przez znajomego lekarza, niezwiązanego z Juventusem, a zakupionego w USA, gdzie obowiązują inne zasady związane z dopingiem. I wszystko wskazuje, że właśnie ma być przyczyną dodatniego wyniku testu na testosteron u Pogby. Byłby to zatem przypadek nieostrożności francuskiego pomocnika, który przez pomyłkę zażył środek dopingujący. Jeśli pozytywny wynik się potwierdzi, to Juventus może zażądać rozwiązania umowy" - czytamy. W dodatku zrywać umowy, lub je renegocjować, mogą także licznie sponsorzy Francuza.

Pogba stracił niemal cały poprzedni sezon przez liczne kontuzje, a wszystko wskazuje, że straci kolejne lata. Juventus ryzykował ściągając go rok temu za darmo z Manchesteru United. Ale wygląda na to, że ryzyko się nie opłaciło i Francuz, który w latach 2012-16 był wielką gwiazdą Juve, dziś stanie się symbolem transferowego niewypału.

Tabela Serie A

Juventus po trzech kolejkach ma na koncie siedem punktów i zajmuje trzecie miejsce. Już w sobotę czeka go mecz z Lazio. Massimiliano Allegri, trener Juve, przekonuje, że jego zespół walczy o zajęcie miejsca w TOP 4 na koniec sezonu, by wrócić do Ligi Mistrzów.

Wi�cej o: