30 czerwca to często czas pożegnań w wielu piłkarskich klubach. Tego dnia wygasają umowy bądź kończą się wypożyczenia zawodnik�w i często bywa tak, że poszczególne ekipy wystosowują oficjalne komunikaty, w których żegnają tychże pi�karzy. Nie inaczej jest w FC Barcelonie, która z racji na nie najlepszą sytuację finansową klubu wypożycza zawodników z innych klubów bądź nie przedłuża umów ze starszymi piłkarzami.
W niedzielne popołudnie w mediach społecznościowych i na oficjalnej stronie FC Barcelony pojawiły się trzy komunikaty dotyczące podziękowań za grę Marcosowi Alonso, Joao Felixowi i Joao Cancelo. Pierwszemu z nich wygasł kontrakt, który nie został przedłużony. Z kolei obaj Portugalczycy byli wypożyczeni i wracają do Atletico Madryt (Felix) i Manchesteru City (Cancelo).
"FC Barcelona pragnie wyrazić uznanie dla ich zaangażowania i poświęcenia oraz życzy im wszystkiego najlepszego w przyszłości" - przekazał klub w komunikatach.
To oczywiście zaskoczyło kibic�w, którzy spodziewali się odejścia Alonso, ale były doniesienia, że klub będzie chciał przedłużyć wypożyczenie obu reprezentantów Portugalii. To sprawiło, że kilkanaście minut później z profili w mediach społecznościowych i strony internetowej FC Barcelony zniknęły pożegnania Joao Felixa i Joao Cancelo.
"Klub usunął komunikaty dotyczący Joaos, ponieważ kończą im się wypożyczenia, ale chcą, żeby obaj dalej tu grali. Takie jest wytłumaczenie klubu" - przekazał Gerard Romero.
Wyszło więc niejako na to, że FC Barcelona chciała dochować formalności, ale to tylko wzbudziło większe zamieszanie, przez co postanowiono usunąć oba komunikaty. A czy obaj Portugalczycy będą w kolejnym sezonie grali w katalońskim klubie? To się okażę w najbliższych tygodniach.