W sobotni wieczór Real Madryt w hicie La Liga rozbił u siebie Gironą 4:0. Starcie lidera z wiceliderem rozgrywek było koncertem w wykonaniu piłkarzy Carlo Ancelottiego, w którym główne role grali Vinicius Junior i Jude Bellingham. Angielski pomocnik ustrzelił dublet w tym spotkaniu i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców ligi hiszpańskiej z 16 trafieniami na koncie.
Złą wiadomością dla Realu Madryt na pewno było przedwczesne opuszczenie boiska przed Bellinghama. Pomocnik musiał opuścić boisko w 57. minucie z powodu problemów z kostką. Niedzielne badania potwierdziły najgorszy scenariusz i 20-latek doznał skręcenia lewej kostki.
Według hiszpańskich mediów Bellinghama czeka około trzytygodniowa przerwa od gry i w tym czasie przegapi wtorkowe spotkanie wyjazdowe w Lidze Mistrz�w z RB Lipsk w 1/8 finału oraz trzy mecze w lidze: z Rayo Vallecano, Sevillą i Valencią. Powrót Anglika przewidywanyRea jest na rewanżowe spotkanie z Lipskiem 6 marca.
Jednocześnie w tym sezonie Real pięciokrotnie musiał grać bez Bellinghama i wygrał każde z tych spotkań.
Uraz Bellinghama szczególnie będzie martwił Carlo Ancelottiego, gdyż dołącza on do kontuzjowanych Thibaut Courtois, Edera Militao, Davida Alaby i Antonio Ruedigera. Dodatkowo włoski szkoleniowiec na blisko miesiąc będzie musiał sobie radzić bez najlepszego strzelca swojego zespołu.
Jude Bellingham w obecnym sezonie rozegrał 29 spotkań dla Realu Madryt, w których zdobył już 20 bramek i zanotował osiem asyst. W lidze jego zespół ma pięć punktów przewagi nad drugą w tabeli Gironą. Mecz z Lipskiem Real rozegra we wtorek 13 lutego o 21:00.