Przy�apali Mourinho na lotnisku i si� zacz�o. Sensacyjny kandydat do giganta

Jose Mourinho niedawno zosta� zwolniony z AS Romy. Na razie nie wiadomo, gdzie b�dzie kontynuowa� trenersk� karier�, ale wed�ug doniesie� medialnych ma w czym wybiera�. W dodatku niedawno Portugalczyk sam podsyci� spekulacje. Dziennikarze przy�apali go na lotnisku w mie�cie, w kt�rym siedzib� ma czo�owy klub pi�karski, kt�ry ostatnio spisuje si� s�abo. Portugalczyk nie m�g� zatem uciec od pyta� o cel wizyty.

Jose Mourinho we wtorek 16 stycznia został zwolniony z AS Romy. Od tamtego czasu pojawiają się liczne spekulacje dotyczące jego przyszłości. Teraz przybrały one na sile, a to za sprawą niespodziewanej wizyty Portugalczyka.

Zobacz wideo Wielka piłka po 26 latach wróciła do Spodka! Legendy na murawie

Jose Mourinho przyłapany na lotnisku w Barcelonie. Wywołał lawinę spekulacji

W niedzielę Mourinho pojawił się na lotnisku w Barcelonie, co wywołało to niemałe poruszenie. Na miejscu pojawili się przedstawiciele hiszpańskich mediów, w tym El Chiringuito. Dziennikarz tego programu zapytał Portugalczyka o to, czy jego przylot ma związek z sytuacją w klubie Roberta Lewandowskiego. Nie otrzymał jednoznacznej odpowiedzi.

Spekulacje dotyczące zatrudnienia 60-latka są spowodowane słabszą postawą FC Barcelony. Szczególnie po porażce 1:4 z Realem Madryt w finale Superpucharu Hiszpanii głośno było o możliwym zwolnieniu Xaviego. Choć wydaje się, że na razie mu to nie grozi, gdyż może liczyć na poparcie prezesa Joana Laporty.

Jose Mourinho trenerem FC Barcelony? Ma kilka propozycji

Poza tym nie jest przesądzone, że nawet gdyby Mourinho otrzymał propozycję od Barcelony, to by ją zaakceptował. Z doniesień mediów wynika, że prowadzi rozmowy z kilkoma klubami. Najwięcej mówiło się o saudyjskim Al-Shabab, ale do gry miało wkroczyć również Napoli.

Plotki dotyczące zatrudnienia Portugalczyka w FC Barcelonie mogą zniknąć już po niedzielnym meczu ligowym Katalończyków z Betisem. Początek o godz. 18:30, relację tekstową będzie można śledzić na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Wi�cej o: