Leo Messi we wtorek stał się najlepszym piłkarzem w historii, jeśli chodzi o gole strzelone dla jednego klubu. W meczu z Realem Valladolid (3:0) zdobył swoją 644. bramkę dla Barcelony. I tym samym pobił rekord od lat należący do legendarnego Pele, który w barwach Santosu strzelił 643 gole (choć niektóre źródła mówią o 642).
Ten historyczny wyczyn postanowiła w nietypowy sposób uczcić firma Budweiser. Browar, z którym współpracuje Messi, wyprodukował limitowaną serię piw, na których znajdują się liczby od 1 do 644. Dostarczono je wszystkim bramkarzom, którzy zostali pokonani przez Argentyńczyka. Było ich łącznie 160, a najwięcej butelek, bo aż 21 otrzymał Diego Alves - Brazylijczyk, który w przeszłości występował m.in. w Almerii i Valencii. Aż 17 butelek trafiło w ręce Ikera Casillasa, a dziesięć otrzymał Jan Oblak. Na dedykowane piwo załapali się też polscy bramkarze: Artur Boruc (dwie butelki) oraz Wojciech Szczęsny i Przemysław Tytoń (po pięć butelek).
- W tej grze nie ma łatwych celów. Ani ten pierwszy, ani ten 644. gol taki nie był - napisał Messi w mediach społecznościowych, gdzie podziękował również tym, którzy mu pomogli w zdobywaniu bramek: "Kolegom z drużyny, ale też rodzinie, przyjaciołom oraz wszystkim, którzy codziennie mnie wspierali i wspierają".
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .