We wtorkowy wieczór Bayern Monachium zmierzył się na wyjeździe z Arsenalem w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów. Jednym z bohaterów meczu został Harry Kane, który wykorzystał rzut karny i tym samym zapewnił swojej drużynie remis na trudnym terenie. Ostatecznie padł bowiem wynik 2:2.
Dzieci Harry'ego Kane'a ranne w wypadku. Natychmiastowa interwencja pogotowia
Jak się okazuje, Kane przed meczem mógł odczuwać dodatkowy stres. W czwartek wyszło na jaw, że dzień przed meczem otrzymał wstrząsającą wiadomość. Jak donosi "Sport Bild", dzieci angielskiego piłkarza miały wypadek. Jak czytamy, Kane akurat lądował w Londynie, nie mógł zatem ruszyć swoim ukochanym na pomoc.
"Do dramatu doszło około godziny 17:15 na drodze krajowej 2071 w pobliżu Schäftlarn (dzielnica Monachium) na autostradzie A95. Kierowca Renault (20) chciał skręcić w lewo na zjazd z autostrady i zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka czarnym mercedesem Vito" - relacjonuje niemiecki dziennik.
W owym Mercedesie miały znajdować się właśnie malutkie dzieci Kane'a - syn Louis (3 lata), oraz córeczki Vivienne (5 lat) i Ivy (7 lat). Samochodem kierowała 24-latka, której personaliów nie ujawniono. Na miejscu wypadku szybko zjawiły się służby ratunkowe. Dzieci piłkarza zostały natychmiast przewiezione karetką do szpitala. Jak podaje "Sport Bild", na szczęście odniosły tylko drobne obrażenia.
W stłuczce brał udział jeszcze trzeci pojazd, Land Rover należący do 62-letniej kobiety. Za kierownicą Renault siedziała 20-latka i to ona spowodowała wypadek. Towarzyszyło jej troje osób. Łącznie w stłuczce ucierpiało ośmiu pasażerów pojazdów. Na szczęście skończyło się na lekkich obrażeniach i strachu. Wszyscy otrzymali pomoc medyczną.
Rewanżowy mecz Bayernu z Arsenalem zaplanowano na środę 17 kwietnia na godzinę 21.00.
