W sobotę o 18:30 Bayern Monachium zmierzył się w meczu derbowym z Borussią Dortmund. Po 53 minutach mistrz Niemiec prowadził 2:0 po golach Leona Goretzki i Leroya Sane. Wydawało się, że ekipa z Monachium jest na najlepszej drodze do zwycięstwa. Jednak pod koniec meczu Borussia wróciła do gry. Najpierw w 74. minucie na listę strzelców wpisał się Youssoufa Moukoko, a w 95. minucie wyrównującą bramkę zdobył Anthony Modeste.
Trzech zawodników Bayernu Monachium kontuzjowanych
Mało kto w Bayernie jest zadowolony z tego remisu. Na domiar złego w starciu z Borussią trzech zawodników doznało kontuzji. Mowa o Alphonso Daviesie, Matthijsie de Ligcie i Serge'u Gnabrym. Szczególnie groźnie wyglądał uraz Kanadyjczyka, który po kopnięciu w twarz przez Jude'a Bellinghama, został odwieziony do szpitala.
Jak podaje Kicker, kontuzje wymienionych piłkarzy nie są poważne, ale bardzo możliwe, że zabraknie ich w środowym meczu Ligi Mistrzów przeciwko Viktorii Pilzno. Zawodnicy mają być gotowi do gry na spotkanie 10. kolejki Bundesligi przeciwko Freiburgowi. Zdaniem dziennikarzy z czeską drużyną zagra kolei Thomas Mueller, który zachorował na koronawirusa, ale w piątek otrzymał negatywny wynik testu.
Sfrustrowany stratą gola w końcówce meczu był prezes Bayernu Olivier Kahn. Internet obiegło nagranie, na którym Niemiec po golu Modeste dał upust swojej złości. Zsunął się z siedzenia i krzyknął coś w nerwach. Potem mocno uderzył rękami w szklaną część trybuny. "Ten wynik rozwala głowę... Szalona gra w pi�k� z frustrującym dla nas zakończeniem. To, że straciliśmy bramkę tuż przed ostatnim gwizdkiem, jest więcej niż irytujące" - napisał po meczu na Twitterze.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Obecnie Bayern Monachium zajmuje trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem 16 punktów. Do liderującego Unionu Berlin traci cztery punkty. Tyle samo punktów na koncie ma Borussia Dortmund, ale zajmuje czwarte miejsce, ponieważ ma gorszy bilans bramkowy od obecnego mistrza Niemiec.
