Władze Bayernu Monachium nie mogą narzekać na brak obowiązków w trakcie letniego okna transferowego. Mistrzowie Niemiec uzyskali już ponad 70 milionów euro ze sprzedaży zawodnik�w (wliczając w ten bilans Roberta Lewandowskiego do FC Barcelony), a poza tym sprowadzili już m.in. Sadio Mane z Liverpoolu, Ryana Gravenbercha i Noussaira Mazraouiego (obaj Ajax Amsterdam). Bayern dopiął kolejny hitowy transfer i padło słynne "here we go".
Niemal wszyscy wiarygodni dziennikarze w Niemczech i we Włoszech zgodnie informują, że Bayern Monachium dogadał się z Juventusem ws. transferu Matthijsa de Ligta. Holender przeniesie się do Bundesligi za ponad 80 milionów euro, na co składa się 70 milionów euro podstawy oraz ponad 10 milionów euro bonusów. De Ligt podpisze kontrakt z Bayernem Monachium, który będzie ważny do końca czerwca 2027 roku. Dziennikarze "Kickera" twierdzą, że po transferze De Ligta klub może poświęcić jednego z obrońców, żeby wyrównać bilans w oknie transferowym.
Jeśli wszystkie warunki transferu zostaną spełnione, to Matthijs de Ligt zostanie najdroższym pi�karzem w historii, który trafił do Bayernu Monachium. Do tej pory mistrzowie Niemiec najwięcej zapłacili za Lucasa Hernandeza, który opuścił Atletico Madryt w lipcu 2019 roku za 80 milionów euro. Wszystko wskazuje na to, że transfer de Ligta zostanie oficjalnie ogłoszony przed środą 20 lipca. Wtedy Bayern Monachium wylatuje na przedsezonowe tournee do Stanów Zjednoczonych.
- Do 31 sierpnia wszystko może się zdarzyć, ale klub jest gotowy, żeby zastąpić Matthijsa. Teraz traktuję go jako piłkarza Juventusu - mówił Massimiliano Allegri na konferencji prasowej. Matthijs de Ligt występował w Juventusie w latach 2019-2022, w których zdobył mistrzostwo Włoch, krajowy puchar oraz Superpuchar. W tym czasie Holender wystąpił w 117 oficjalnych meczach, w których zdobył osiem bramek i zanotował trzy asysty.