Thomas Tuchel w Bayernie Monachium pracował od marca 2023 roku i wytrwał w klubie jedynie 15 miesięcy. Już w trakcie minionego sezonu wiadomo było, że po ostatnim meczu Niemiec pożegna się z klubem i tak faktycznie się stało. Obecnie pozostaje bezrobotny, ale według doniesień już w lecie może wrócić na ławkę trenerską i to w szeregach giganta.
Tuchel poprowadził Bayern w 61 meczach, a w minionym sezonie nie wygrał ani jednego trofeum. Nie oznacza to jednak, że stracił cały prestiż i stał się trenerem, który nie budzi zainteresowania wielkich klubów. Wręcz przeciwnie, Fabrizio Romano informuje, że Niemcem zainteresowany jest klub z Premier League.
Konkretnie Manchester United, który nadal nie podjął decyzji w sprawie ewentualnego zwolnienia Erika ten Haga. Holender czeka weryfikację osób zarządzających klubem i wciąż niewykluczone, że zostanie zwolniony jeszcze tego lata. W takim wypadku to właśnie Tuchel mógłby zastąpić go na stanowisku.
Niemiec ma znajdować się na bardzo krótkiej liście kandydatów i jest jednym z faworytów do ewentualnego przejęcia United. Klub z Manchesteru sezon zakończył wygraną w FA Cup i kwalifikacją do Ligi Europy, ale zajął zaledwie ósme miejsce z Premier League. Ostatnie mistrzostwo Anglii gigant wygrał w sezonie 2012/13 i władze mają szukać rozwiązania na zmianę tej sytuacji.
Sam Tuchel ma być mocno zainteresowany powrotem do Premier League, w której pracował od stycznia 2021 do września 2022 roku. Wówczas poprowadził Chelsea w 100 meczach, wygrał Ligę Mistrzów, Superpuchar UEFA i został najlepszym trenerem 2021 roku na świecie.
Niejasna przyszłość Erika ten Haga według angielskich mediów ma wyjaśnić się w ciągu najbliższych tygodni. Kontrakt Holendra z Manchesterem United obowiązuje do czerwca 2025 roku. 54-latek poprowadził zespół już w 114 meczach i zanotował średnią 1,94 pkt na mecz.