Manchester United nie potrafi nawiązać do dawnej świetności. W klubie wiązano spore nadzieje z przyjściem Erika ten Haga, lecz po obiecującym pierwszym sezonie w drugim zespół nie wygląda aż tak dobrze. To sprawia, że przyszłość holenderskiego trenera stoi pod znakiem zapytania.
Bardzo istotną kwestią jest również niedawna zmiana struktury właścicielskiej United. Około 25 procent udziałów przejął biznesmen sir Jim Ratcliffe, który stał się odpowiedzialny za pion sportowy. Niedawno ogłosił, że planuje wybudować nowy stadion w miejscu legendarnego Old Trafford, a to niejedyna planowana przez niego zmiana.
Zdaniem brytyjskich mediów latem Ratcliffe będzie chciał rozstać się z ten Hagiem. A według najnowszych informacji dziennika "Daily Star" wytypował już jego następcę, którym miałby zostać Gareth Southgate. "Ratcliffe nabiera coraz większej pewności, że uda mu się zwabić selekcjonera reprezentacji Anglii na Old Trafford" - czytamy. 53-latek ma być "pierwszym wyborem" współwłaściciela United.
W trakcie poszukiwań nowego szkoleniowca biznesmen konsultował się z byłymi gwiazdami United, wielu z nich wskazywało właśnie na Southgate'a. Tego kandydata popiera również Dan Ashworth, przyszły dyrektor sportowy klubu, doskonale znający go ze wspólnej pracy w angielskiej federacji (FA).
Dogadanie się z Southgate'em nie będzie łatwe. United chcą jak najszybciej poznać decyzję trenera, aby móc planować nadchodzący sezon, lecz ten nie chce prowadzić rozmów na temat swojej przyszłości przed zakończeniem Euro 2024. Poza tym jego kontrakt z FA obowiązuje do końca bieżącego roku, więc gdyby miał odejść latem, trzeba by zapłacić odszkodowanie w wysokości 800 tys. funtów.
Gareth Southgate prowadzi reprezentacj� Anglii od sierpnia 2016 r. Na Euro 2020 zajął z nią drugie miejsce, a na mundialu w Rosji czwartą pozycję. Wcześniej był szkoleniowcem angielskiej kadry do lat 21 (2013-2016) oraz koordynatorem tamtejszej młodzieżówki (2011-2012), pracował także w Middlesbrough (2006-2009).