Jak nie słabe wyniki, to problemy dyscyplinarne regularnie nękają Manchester United. Najnowszy z nich dotyczy Marcusa Rashforda, który nie znalazł się w kadrze meczowej Manchesteru United na niedzielne spotkanie Pucharu Anglii z Newport County. Wszystko przez nieobecność na piątkowym treningu. Oficjalnie zawodnik zgłosił chorobę, ale media społecznościowe i brytyjskie tabloidy obiegły zdjęcia z baru w Belfaście, gdzie widać reprezentanta Anglii.
Erik ten Hag nie chciał zdradzić, czy Manchester United ukarze zawodnika. Jednak według nieoficjalnych informacji nałożona na niego została grzywna w wysokości 750 tys. funtów, czyli równowartość dwóch jego tygodniowych pensji. Jak poinformował klub, "Rashford wziął odpowiedzialność za swoje zachowanie".
A jak wyglądały alkoholowe wojaże Marcusa Rashforda w Belfaście? O tym opowiedziała "The Sun" kelnerka, która obsługiwała go tamtego wieczoru. Sarah Adair zdradziła, że Rashord przyszedł do baru z dwoma innymi mężczyznami oraz dwiema kobietami. W pewnym momencie zapytał Adair gdzie warto wyjść i dodał, że powinna wybrać się z nimi i oprowadzić ich po okolicy. Tak udali się do jednego z klubów nocnych.
- Mówił mi, że pije cały dzień. On stawiał na tequilę, a jego znajomi na shoty i koktajle. Wyglądał, jakby miał misję upicia się - opisywała. Dodała, że już wtedy czuła, że zawodnik nie stawi się na treningu, o którym przypominali mu jego znajomi. - W pewnym momencie był tak pijany, że upuścił torbę, z której wyleciała cała gotówka. Myślę, że było tam około dziesięciu tysięcy funtów - powiedziała.
Adair dodatkowo musiała pomóc Rashfordowi znaleźć się w hotelowym łóżku. - Opadł na ścianę, a ja musiałam go podnieść i położyć na łóżku. Był całkowicie ubrany i tak po prostu padł. Nawet nie wszedł pod kołdrę - czytamy. Dodała też, że Rashforda nie było już w hotelu o piątej nad ranem, skąd wyruszył do Manchesteru.
Marcus Rashford nie błyszczy ostatnio poza boiskiem, ale także i na murawie nie wygląda to zbyt dobrze w tym sezonie. W 26 meczach w barwach Manchesteru United napastnik strzelił zaledwie cztery bramki i zanotował sześć asyst.
To m.in. słaba forma Rashforda przyczyniła się do tego, że "Czerwone Diabły" zajmują dopiero ósme miejsce w tabeli Premier League i tracą 11 punktów do czwartej Aston Villi. Poza rozgrywkami ligowymi drużyna Erika ten Haga w tym sezonie liczy się już tylko w Pucharze Anglii. Kolejny mecz Manchester United rozegra w czwartek 1 lutego na wyjeździe z Wolverhampton w ramach 22. kolejki Premier League.