Od początku sezonu 2022/2023 na ławce Chelsea zasiadało aż pięciu różnych szkoleniowców. Poprzednie rozgrywki londyńczycy rozpoczęli z Thomasem Tuchelem, którego we wrześniu zastąpił Graham Potter. Anglik został zwolniony w kwietniu tego roku i tymczasowym szkoleniowcem na jeden mecz został jego asystent Hiszpan Bruno Saitor. Sezon z Chelsea dokończył Frank Lampard, a od obecnego szkoleniowcem jest Mauricio Pochettino.
W sztabie argentyńskiego szkoleniowca znalazło się miejsce dla Bruno Saitora, który został jego asystentem, a nawet "prawą ręką", jak określiły go brytyjskie media. Coś widocznie musiało się nie układać we współpracy obu panów, bo "The Telegraph" poinformowało, że Saitor potajemnie opuścił klub po zaledwie czterech miesiącach pracy z Pochettino.
"Daily Mail" zwróciło uwagę na to, że Chelsea nie opublikowała żadnego komunikatu, w którym poinformowałaby o odejściu Saitora z klubu. Według informacji gazety klub najpewniej opłacił należne Hiszpanowi wynagrodzenie i nie jest on już jakkolwiek związany z Chelsea. Nie wiadomo, czy w jego miejsce Mauricio Pochettino będzie chciał zatrudnić nowego asystenta.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
W ostatnich trzech okienkach transferowych klub z Londynu wydał na piłkarzy oszałamiającą kwotę ponad miliarda euro. To przełożyło się w tym sezonie na zaledwie jedną wygraną w sześciu meczach Premier League. I to z beniaminkiem i murowanym kandydatem do spadku - Luton Town 2:0.
We wrześniu Chelsea rozegrała trzy mecze i nie strzeliła w nich ani jednego gola! Były to porażki po 0:1 z Nottingham Forrest i Aston Villą oraz bezbramkowy remis z Bournemouth. Osiągnięte dotychczas rezultaty przełożyły się na 14. miejsce w tabeli i pięć punktów na koncie. Kolejny mecz Chelsea rozegra w poniedziałek 2 października na wyjeździe z Fulham.