W pierwszych minutach spotkania 25. kolejki Premier League to Brighton dominowało na boisku, a piłkarze Crystal Palace skupili się na grze z kontry. W 28. minucie podanie Ayewa z prawej strony w świetnym stylu wykończył jednak 23-letni Jean-Philippe Mateta. 23-latek pokonał bramkarza gospodarzy strzałem piętką.
Brighton bezradne przy straconych bramkach. Dwa piękne gole napastników Crystal Palace
Gospodarze przeważali od początku, ale pomimo wielu akcji ofensywnych zabrakło skuteczności. Według statystyk piłkarze Brighton wykreowali 25 sytuacji bramkowych. Dla porównania Crystal Palace - tylko trzy. Brighton zdołało jednak wyrównać w 55. minucie po strzale Joela Veltmana w dolny róg bramki.
Mateta został zmieniony w 75. minucie, a w jego miejsce na boisko wszedł Christian Benteke. Napastnik Crystal Palace na strzelenie gola potrzebował niecałych 20 minut. W doliczonym czasie gry piłkarze Roya Hodgsona przeprowadzili kolejny kontratak. Piłkę z lewej strony boiska dośrodkował Andros Townsend, a Benteke wykończył podanie bezpośrednim strzałem z woleja, zapewniając swojej drużynie zwycięstwo.
Spotkanie z ławki rezerwowych obejrzał Jakub Moder. Były pomocnik Lecha trafił do Brighton za rekordowe w ekstraklasie 11 mln euro. 21-letni reprezentant Polski wciąż czeka jednak na debiut w Premier League. Dotychczas Moder pojawił się na boisku tylko raz w przegranym 0:1 meczu Pucharu Anglii z Leicester City. W minionym okienku transferowym do Brighton z Legii dołączył także Michał Karbownik. 19-latek też nie znalazł się w składzie na mecz z Crystal Palace.
Po 25 meczach Brighton ma na koncie 26 punktów i zajmuje 16. miejsce w tabeli. Crystal Palace jest 13.
