W czwartek cała piłkarska Polska żyje rywalizację w barażach o ekstraklasę. O jedno wolne miejsce rywalizują cztery drużyny z miejsc od trzeciego do szóstego w zakończonych rozgrywkach I ligi. Jako pierwsi na murawę w ramach półfinału wyszli piłkarze Motoru Lublin i Górnika Łęczna. Po nich na stadionie w Gdyni o finał będą rywalizować gracze miejscowej Arki oraz Odry Opole. Już wiadomo, że nastąpi to minimalnie później.
Mecz miał się rozpocząć o godzinie 20:30. Tak się jednak nie stanie. - W związku z dogrywką w pierwszym półfinale baraży mecz Arka Gdynia - Odra Opole, na wniosek telewizji Polsat, rozpocznie się o 20:40 - poinformował profil Arki w serwisie X. Taki sam komunikat pojawił się także w mediach społecznościowych Odry Opole.
10-minutowy poślizg wynika z sytuacji w meczu Motoru z Górnikiem. Po 90 minutach mieliśmy w nim wynik 0:0. Bramek nie doczekaliśmy się także w dogrywce i potrzebny był konkurs rzutów karnych. Transmisje z obu spotkań prowadzi telewizja Polsat (na kanale Polsat Sport 2). Dlatego też stacja nie chciała, aby oba mecze w razie przeciągającej się rywalizacji nałożyły się w czasie.
Ostatecznie w karnych triumfowali zawodnicy Motoru 4:2. Zarówno oni, jak i zwycięzcy drugiego półfinału będą mieli do rozegrania jeszcze jedno spotkanie, które ostatecznie zdecyduje o tym, kto dołączy do Lechii Gdańsk i GKS-u Katowice i w przyszłym sezonie będzie trzecim beniaminkiem ekstraklasy. Odbędzie się ono w niedziele 2 czerwca o godz. 18:00.