Mateusz Borek ujawnia, gdzie latem m�g� trafi� Kiwior. "Walczyli do ko�ca"

Jakub Kiwior nie mo�e liczy� na regularn� gr� w wyj�ciowym sk�adzie Arsenalu. W zwi�zku z tym latem m�wi�o si�, �e mo�e zmieni� klub. Media ��czy�y go mi�dzy innymi z Napoli. Teraz Mateusz Borek wr�ci� do tego tematu i ujawni�, kt�ry zesp� by� bardzo bliski �ci�gni�cia Polaka. - Walczy�a o niego do ko�ca, ale Arteta powiedzia� "nie" - powiedzia� w programie "Moc Futbolu" w Kanale Sportowym.

Zimą tego roku Jakub Kiwior przeniósł się ze Spezii do Arsenalu. Polak nie miał zbyt wielu szans na grę. W poprzednim sezonie rozegrał łącznie osiem meczów, w których strzelił jednego gola. W bieżących rozgrywkach jego sytuacja wygląda podobnie. Nie jest pierwszym wyborem trenera Mikela Artety i rzadko pojawia się na boisku, nawet w obliczu kontuzji Jurriena Timbera. Obecnie ma na koncie pięć spotkań. 

Zobacz wideo Euro 2024 bez Polski? PZPN reaguje. "To jest najgorsze"

Jakub Kiwior mógł odejść do Sevilli. Borek ujawnia

W związku z brakiem regularnej gry latem wiele mówiło się na temat odejścia Kiwiora. Zdaniem mediów obrońcą interesowało się między innymi Napoli. Jak wiemy, ostatecznie pozostał jednak w Londynie. Do tematu transferu Polaka wrócił Mateusz Borek. Dziennikarz ujawnił nazwę klubu, który był zainteresowany wypożyczeniem Kiwiora. 

- Nie mówiliśmy o tym publicznie, ale już trochę czasu minęło, temat już nie jest gorący i z perspektywy czasu nikt się nie obrazi, jak zdradzimy nazwę tego klubu. Sevilla bardzo mocno chciała wypożyczyć Kiwiora w ostatnim oknie transferowym. Walczyła o niego do końca, ale Arteta powiedział Sevilli "nie" i dlatego Kiwior pozostał w Arsenalu, kosztem mniejszej liczby minut - powiedział w programie "Moc Futbolu" w Kanale Sportowym.

W minionej kolejce Kiwior zagrał w wyjściowym składzie Arsenalu po raz pierwszy od 26 sierpnia. Jego drużyna zmierzyła się z Sheffield United. I nie miała większych problemów z pokonaniem rywali. Finalnie wygrała aż 5:0, a Polak zebrał dobre oceny. "Niespodziewany starter na pozycji środkowego obrońcy, ale rozegrał dobry mecz. W tym sezonie znacznie się poprawił podczas posiadania piłki" - czytamy w Evening Standard, gdzie otrzymał notę 7 (w skali 1-10). 

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Kiwior kolejną okazję do gry będzie miał już w najbliższą środę. Wówczas Arsenal zmierzy się z West Hamem w EFL Cup. Drużyna Polaka po 10 kolejkach zajmuje drugie miejsce w tabeli Premier League z dorobkiem 24 punktów. 

Wi�cej o: