Niemal cztery lata po pamiętnym dwumeczu pomiędzy tymi zespołami, kiedy to Barcelona odrobiła stratę czterech goli z pierwszego spotkania, obie drużyny znów staną naprzeciw siebie. Temperatura tego starcia jest bardzo wysoka, przede wszystkim przez plotki mówiące o tym, że PSG chce ściągnąć po sezonie Lionela Messiego.
Prezydent PSG, Nasser Al-Khelaifi został zwyzywany przez fanów "Dumy Katalonii", którzy nie chcą odejścia Argentyńczyka – Skur****n! Złodziej! Zostaw Messiego! – krzyczeli wściekli kibice. Nadal mają oni za złe klubowi z Paryża, że w 2017 roku wykupił on inną gwiazdę Barcelony – Neymara.
Fani nie oszczędzili także pi�karzy PSG. W nocy pod hotelem, gdzie przebywa drużyna, odpalono fajerwerki. Wszystko po to, aby nie pozwolić rywalowi zasnąć przed ważnym meczem.
Początek spotkania 1/8 finału Ligi Mistrzów pomiędzy Barceloną a PSG o godzinie 21.