Pedro Henrique ostatniego lata trafił do Radomiaka bez kwoty odstępnego. Po 20 meczach, w których strzelił osiem goli oraz zanotował cztery asysty, ma zostać najdrożej sprzedanym zawodnikiem w historii tego klubu. Chociaż w tej sprawie jeszcze wiele może się wydarzyć.
Alarmujące doniesienia ws. nowego klubu Pedro Henrique. Co zrobi Radomiak Radom?
Radomianie dobili targu z zespołem Wuhan Three Towns, który miał zapłacić za brazylijskiego napastnika 850 tys. euro, czyli ok. 3,67 mln zł (poprzedni rekordowy zarobek to 650 tys. euro na Karolu Angielskim). Pytanie, czy Chińczycy rzeczywiście będą w stanie wyłożyć takie pieniądze.
Według doniesień chińskich mediów klub ma poważne problemy finansowe. Dziura budżetowa na pensje i premie wynosi 7,7 mln euro, co w skrajnym wypadku może oznaczać nawet upadłość klubu. To w ostatnich latach w Chinach działo się dosyć często.
Co dalej z Pedro Henrique? Nie wszyscy wieszczą czarny scenariusz
Jednak jest możliwość, że Wuhan Three Towns uniknie tak katastrofalnego scenariusza. Chiński portal sohu.com, powołując się także na inne tamtejsze media, przekonuje, że klub podjął działania w celu poprawienia sytuacji i przechodzi reformę akcjonariatu. Poza tym sprzedaje zawodnik�w za spore pieniądze i to właśnie z tego ma wziąć środki na transfer Henrique. Płatność ma być dokonywana w ratach, na co zgodził się Radomiak.
Na razie polski klub oficjalnie nie potwierdził transferu napastnika, pozostaje zatem czekać na rozwój sytuacji. Gdyby jednak Pedro Henrique odszedł, byłby już piątym zawodnikiem opuszczającym zimą Radom. Wcześniej zrobili to Albert Posiadała (Molde), Edi Semedo (Aris Limassol), Frank Castaneda (Independiente Santa Fe) i Dominik Sokół (Zag��bie Sosnowiec).
