Wielki pi�karz, wielka osobowość, wielki Polak w naszej bramce. Bournemouth oficjalnie pożegnało Artura Boruca. - Odegrał ogromną rolę w najnowszej historii AFC Bournemouth i jest bez wątpienia jednym z najlepszych bramkarzy, jakich kiedykolwiek mieliśmy w zespole - powiedział prezes Neill Blake, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
Artur Boruc marzył o Legii
Blake podkreślił, że to w dużej mierze postawa Boruca zapewniła Bournemouth historyczny awans do Premier League w sezonie 2014/15. - Nawet gdy jego rola zmieniła się w ciągu ostatnich kilku lat, Artur był uosobieniem profesjonalizmu i mentorem dla naszych młodszych bramkarzy. Zawsze jednak dawał do zrozumienia, że jego marzeniem jest zakończenie kariery w Legii Warszawa. I bardzo się cieszę, że to jego marzenie właśnie się spełnia - dodał Blake.
Boruc oficjalnie bramkarzem Legii jest od 1 sierpnia. Podpisał z klubem roczny kontrakt. Z Bournemouth związany był od 2014 roku. Rozegrał 129 spotkań (wpuścił 184 gole i zachował 39 czystych kont), ale żadnego w minionym sezonie, w którym Bournemouth spadło z Premier League.
Przeczytaj też:
- Kłopoty go kochają, fani Rangersów nigdy mu tego nie wybaczą. W Legii jest królem
- Tak Dariusz Mioduski chce budować Legię Warszawa. Imponująca zmiana!
- Artur Boruc skomentował powrót do Legii Warszawa. "Nie miałem pojęcia"
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .
