Z jednej strony tylko jeden zdobyty punkt i odpadnięcie z turnieju już w fazie grupowej. Z drugiej zaś, świadomość jak piekielnie trudna była to grupa, a mimo to zwłaszcza przeciwko Holandii Polacy potrafili pokazać naprawdę dobry futbol. Przede wszystkim jednak kadencja Michała Probierza wyczyściła atmosferę wokół tej kadry. Jakże gęstą po katastrofie Fernando Santosa i aferach z Czesławem Michniewiczem.
Nie ma zatem wątpliwości, że nadeszło w naszej kadrze nowe rozdanie, a Euro 2024 było jego początkiem. Co z niego wyjdzie? Na ten moment nie wiadomo, ale z pewnością jest nadzieja. Nadzieja, której nie było jeszcze rok temu w Kiszyniowie, gdy Polacy przegrywali 2:3 z Mołdawią. Teraz rodzi się fundamentalne pytanie. Na kim budować reprezentację Polski, by miała jak najlepszą przyszłość?
Opinię na ten temat wyraził w rozmowie z "Faktem" były selekcjoner Adam Nawałka. Jedyny trener, który wyszedł z naszą kadrą z grupy na Euro, stanowczo stwierdził, że kluczem będzie odpowiednie wyważenie między doświadczeniem a głodem sukcesu. A najlepiej połączenie jednego z drugim. "Uważam, że należy budować reprezentację w oparciu o zawodników z dorobkiem i doświadczeniem, ale wciąż głodnych sukcesu. Takich jak Robert, Piotr, ale i młodych, jak Nicola Zalewski, Jakub Kiwior, Jakub Moder czy Kuba Kamiński, którego zabrakło w kadrze na EURO. Ten zespół ma potencjał. Trzeba tylko umiejętnie go wykorzystać" - ocenił Nawałka.
Były selekcjoner szczególnie wyróżnił też jednego zawodnika, który jego zdaniem w szczególności imponuje w kadrze Probierza. "Z zawodników, którzy obecnie stanowią o sile drużyny, trzeba pochwalić Piotra Zieli�skiego, którego forma w ostatnim okresie eksplodowała. Michał zdecydowanie na niego postawił. Selekcjoner pokazał, jak bardzo liczy na Piotra, kiedy pod nieobecność Roberta Lewandowskiego, właśnie jemu powierzył opaskę kapitana" - podkreślił Nawałka. Zwrócił także uwagę na Kacpra Urbańskiego, którego pochwalił za ogromny potencjał i odpowiednie nastawienie mentalne.
Niewątpliwie celem Michała Probierza będzie teraz awans na mundial w 2026 roku w Kanadzie, USA i Meksyku. Wpierw jednak rywalizacja w dywizji A Ligi Narodów. Polacy w grupie zmierzą się ze Szkocj�, Portugalią i Chorwacją, a pierwsze starcie już 5 września na wyjeździe ze Szkotami.