Reprezentacja Polski nie ma już szans na występ w fazie pucharowej mistrzostw Europy 2024. Pojedynek trzeciej kolejki z Francją będzie zatem dla niej pożegnaniem z turniejem, ale i z Wojciechem Szczęsnym, który już dawno zapowiadał, że po mistrzostwach Europy zrezygnuje z występów w kadrze.
W niedzielę trener Michał Probierz w rozmowie z TVP Sport powiedział, że Szczęsny nie wystąpi w meczu z Francją. W jego miejsce zagra 33-letni Łukasz Skorupski (Bologna FC) lub osiem lat od niego młodszy - Marcin Bułka (OGC Nice).
- Selekcjoner nie podał powodu absencji bramkarza Juventusu. Zapewnia, że najbliższe starcie ma służyć testowaniu graczy przed zbliżającą się Ligą Narodów" - można było przeczytać. - Dodatkowym argumentem przemawiającym za występem Skorupskiego jest fakt, że to na niego postawiono w towarzyskiej rywalizacji z Ukrainą (3:1) tuż przed startem mistrzostw Europy. Bułka nie podniósł się za to z ławki rezerwowych. Występ w konfrontacji z wicemistrzami świata w Dortmundzie może być nagrodą za pracę - dodawał TVP Sport.
- Skorupski ma spore doświadczenie zdobyte w Bologni, a kiedy wchodził między słupki w reprezentacji, to przeważnie nie zawodził. Za kadencji Probierza zagrał w kadrze dwa razy - w sparingach z Łotwą (45 minut) i Ukrainą (90 minut). Łącznie wystąpił dziesięć razy w narodowych barwach. Przewaga jest po stronie Skorupskiego - bardziej doświadczony i jest wyżej w hierarchii. Probierz od początku dawał do zrozumienia, że numerem jeden w polskiej bramce będzie Szczęsny, a pierwszym do wejścia za niego Skorupski - dodawał Marcin Jaz, dziennikarz Sport.pl.
Przegląd Sportowy Onet poinformował w poniedziałek, kto zastąpi Szczęsnego.
- Przegląd Sportowy Onet dowiedział się, kto będzie zastępcą Wojciecha Szczęsnego w spotkaniu ostatniej kolejki Euro 2024. Między słupkami zobaczymy �ukasza Skorupskiego - napisał Przegląd Sportowy Onet.
- Szkoda, że to już koniec. Skoro Lewandowski, który w sierpniu skończy 36 lat, chce kontynuować grę w kadrze, to o dwa lata młodszy Szczęsny też by mógł. Ale on zawsze chodził swoimi ścieżkami, więc nie może dziwić, że karierę w reprezentacji też skończy na swoich zasadach. Na szczęście o przyszłość polskiej bramki możemy być spokojni. Marcina Bułkę, Kamila Grabarę czy Radosława Majeckiego czeka jednak wielkie wyzwanie. Bo Szczęsny został legendą naszej kadry" - pisał Konrad Ferszter ze Sport.pl.
Mecz Polska - Francja we wtorek o godz. 18. Relacja na żywo na Sport.pl oraz w aplikacji Sport.pl LIVE.