Daria Abramowicz w ostatnim czasie wypowiadała się na temat reprezentacji Polski, gdy ta rywalizowała na mistrzostwach świata w Katarze. Psycholog już przed meczem z Argentyną odniosła się do słów Michniewicza, który zapowiadał, że nastawia się na nieprzegranie spotkania. - Słucham i oglądam od rana i myślę sobie, że bardziej konstruktywne jednak jest nastawianie się na to, co robić, żeby wygrać, a nie czego nie robić, żeby nie przegrać. Narracja nie gra, ale ma znaczenie. I dotyczy to każdej dyscypliny sportu - napisała wtedy na Twitterze.
W ostatnim czasie członkini sztabu Igi Świątek była rozmówczynią w Radiu 357 w audycji "Więcej niż sport". Zdaniem Darii Abramowicz najwięcej o nastawieniu mówiły wypowiedzi reprezentantów Polski po meczu z Francji. Odniosła się m.in. do słów Roberta Lewandowskiego o potrzebie radości z gry.
- Zawodnicy podkreślali, że potrzebna jest radość z gry, że mamy indywidualny potencjał w zawodnikach, że na co dzień grają przecież w klubach i rozgrywkach na wysokim poziomie, jak choćby Liga Mistrzów. Przecież gra proaktywna i utrzymywanie wysokiego standardu, a do tego zdecydowanie sprawiają, że wynik przyjdzie. Tymczasem w wypowiedziach zawodników pobrzmiewało poczucie, jakby twierdzili, że w turnieju grali z zaciągniętym hamulcem - dostrzegła Abramowicz cytowana przez WP SportoweFakty.
Skomentowała również wypowiedzi Czesława Michniewicza, który po mundialu udzielił kilku wywiadów w różnych mediach. - Ktoś napisał, że trener nie tracił na boisku tyle, co poza nim z powodu swoich wypowiedzi. Pewne jest, że komunikacja nie sprzyjała proaktywności.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Daria Abramowicz zwróciła uwagę, że taktyka opierająca się na defensywie w każdej dyscyplinie sportu, jest grząskim gruntem. - Możesz pracować w obronie bardzo proaktywnie, możesz robić to dynamicznie i na własnych warunkach, ale z drugiej strony możesz mieć poczucie, że skoro koncentrujesz się na defensywie, jesteś słabszy i musisz się tylko bronić. W głowie wtedy przełącza się pstryczek - jestem gorszy. Budowanie nastawienia w kontekście realizowania jakichś planów taktycznych odznacza się bardzo cienkimi granicami. Grzegorz Krychowiak powiedział, że kiedy wychodzi na murawę podczas mundialu i widzi stadion, poziom napięcia jest zupełnie inni, niż kiedy rozgrywa się mecze nawet w Lidze Mistrzów. W Lidze Mistrzów niektórzy grają co rok, a mistrzostwa świata to impreza raz na cztery lata, za każdym razem w innym miejscu - powiedziała.
Zdaniem Abramowicz wyjście z grupy po raz pierwszy od 36 lat jest dobrym wynikiem. - Ale czy proces, który do tego prowadził, można usprawniać na własnych warunkach, wspierając wzorce rywalizacji? Jak najbardziej - zakończyła. Reprezentacja Polski osiągnęła historyczny wynik, ale z wieloma zakulisowymi problemami. Największym była tzw. afera premiowa związana z pieniędzmi obiecanymi piłkarzom i sztabowi przez premiera Mateusza Morawieckiego. Obecnie PZPN szuka też nowego selekcjonera po tym, jak nie zdecydował się na przedłużenie umowy Czesława Michniewicza. Wciąż nie wiadomo, co o całej sprawie myślą piłkarze, którzy nie zabierają głosu w mediach.