Mistrzostwa świata zbliżają się wielkimi krokami. Reprezentacja Polski trafiła do grupy C, w której zmierzy się kolejno z Meksykiem, Arabią Saudyjską oraz Argentyną. Zanim jednak Biało-Czerwoni wyruszą do Kataru, czeka ich ostatni sprawdzian. W środę 16 listopada piłkarze Czesława Michniewicza zmierzą się z Chile w ramach meczu towarzyskiego. Selekcjoner ogłosił już wyjściową jedenastkę na to spotkanie. Zgodnie z oczekiwaniami nie znalazł się w niej Robert Lewandowski. Teraz selekcjoner wyjaśnił swoją decyzję.
Kapitan reprezentacji Polski znalazł się na ławce rezerwowych. Zamiast niego w ataku wystąpią Arkadiusz Milik oraz Karol Świderski. Co więcej, okazuje się, że kibice nie zobaczą dziś na murawie Lewandowskiego. Trener woli dmuchać na zimne i nie chce ryzykować kontuzją piłkarza FC Barcelony tuż przed mundialem.
- Nie chciałem tego mówić wcześniej, bo kiedyś był mecz reprezentacji, w którym wcześniej było wiadomo, że Robert nie zagra i ludzie nie chcieli iść na to spotkanie. Dzisiaj mogę powiedzieć, że Robert nie jest przewidziany do składu, podobnie jak Nicola Zalewski, Matty Cash, Piotr Zieliński. Mamy przewidzianych już sześć zmian w meczu, ale w piłce nie da się wszystkiego przewidzieć - podkreślił Michniewicz na antenie TVP Sport.
W wyjściowej jedenastce pojawią się za to: Skorupski - Bednarek, Glik, Kiwior - Gumny, S. Szymański, Krychowiak, Żurkowski, Frankowski - Świderski, Milik. Początek meczu o godzinie 18. Zapraszamy do śledzenia relacji na naszej stronie Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl Live.
Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl.