Reprezentantka Polski w Barcelonie? Hiszpanie ju� wydali wyrok

"Oficjalne og�oszenie transferu Ewy Pajor do FC Barcelony b�dzie lada moment" - pisze hiszpa�ski dziennik "Mundo Deportivo". Reprezentantka Polski ma by� g��wnym wzmocnieniem najlepszej dru�yny klubowej w Europie w letnim oknie transferowym, cho� najpewniej nie jedynym.

Po dziewięciu latach gry w Niemczech Ewa Pajor opuszcza VfL Wolfsburg. To stało się faktem kilka tygodni temu, gdy zawodniczka oficjalnie ogłosiła odejście na łamach mediów klubowych. Pajor w Wolfsburgu zdobywała pięć razy mistrzostwo Niemiec, dziewięć razy Puchar Niemiec, a jej drużyna aż czterokrotnie w tym czasie była w finale Ligi Mistrzyń. Po raz ostatni rok temu w Eindhoven, gdy Pajor strzeliła pięknego gola, ale Wolfsburg przegrał z FC Barceloną 1:3.

Zobacz wideo Kibice ściągali buty, żeby Lewy im podpisał

Sama reprezentantka Polski została wówczas królową strzelczyń Ligi Mistrzyń, z kolei w zakończonych niedawno rozgrywkach z 18 golami po raz drugi w karierze została najlepszą strzelczynią Bundesligi. Występy w Wolfsburgu zakończy na 195 meczach oficjalnych i 137 bramkach. 

Ewa Pajor "lada moment" piłkarką FC Barcelony. Katalońskie media nie mają wątpliwości

Od dłuższego czasu nie jest też tajemnicą, że następnym klubem Ewy Pajor będzie najlepsza drużyna w Europie - FC Barcelona, która ma zapłacić "Wilkom" około 500 tysięcy euro klauzuli w kontrakcie liderki reprezentacji Polski.

Potwierdza to dziennik "Mundo Deportivo", który zaznacza, że "lada moment" będzie oficjalne ogłoszenie transferu Polki do Barcy. Sama Pajor z kolei miała być już widziana w Barcelonie. Jej transfer ma być drugim najwyższym w historii kobiecej piłki po niedawnych przenosinach Racheal Kundananji z Madrid CFF do Bay FC za około 735 tysięcy euro.

FC Barcelona w ostatnim czasie nie miała typowej środkowej napastniczki. Na tej pozycji dość eksperymentalnie występowała Mariona Caldentey, która jednak zdecydowała się odejść do Arsenalu. Największym zagrożeniem w ofensywie dla rywalek były skrzydłowe - znakomita Norweżka Caroline Graham Hansen, a także wielce utalentowana Hiszpanka Salma Paralluelo. To właśnie z nimi najpewniej Ewa Pajor stworzy zabójczy tercet, być może nie do powstrzymania dla kogokolwiek. Tym bardziej że w drugiej linii Barcy będą znakomite Hiszpanki, zdobywczynie Złotej Piłki - Aitana Bonmati i wracająca do pełni formy po poważnej kontuzji kolana Alexia Putellas.

To niejedyny transfer FC Barcelony latem. Z Barcelony odchodzi legenda klubu, bramkarka Sandra Panos, która jednak w ostatnim sezonie przegrywała rywalizację z mistrzynią świata Catą Coll. Panos już ogłosiła odejście z klubu i ma grać w meksykańskim Clubie America. W jej miejsce Barcelona ma lada dzień zatrudnić 11-krotną reprezentantkę Anglii Ellie Roebuck, która podobnie jak Panos w ostatnim sezonie straciła miejsce w składzie Manchesteru City na rzecz rewelacyjnej 19-latki Khiary Keating. Do tego wszystkiego w styczniu Roebuck doznała udaru mózgu, który na szczęście nie pozostawił trwałych uszkodzeń.

Z kobiecej drużyny FC Barcelony może odejść także reprezentantka Anglii Lucy Bronze, która nie przedłużyła do tej pory wygasającej umowy. W tej sprawie niczego się jeszcze nie wyklucza, aczkolwiek Barca ma dobrze zabezpieczone boki obrony przez Onę Battle na prawej i Fridolinę Rolfo na lewej stronie.

Kataloński klub stara się także pozyskać następczynię Mariony Caldentey. Na celowniku Barcy jest Portugalka Kika Nazareth, aczkolwiek na razie jest daleko od porozumienia z Benficą Lizbona ws. transferu 22-latki.

W sezonie 2024/25 Barca będzie miała nowego trenera. Odchodzącego do Stanów Zjednoczonych Jonatana Giraldeza zastąpi jego asystent, 31-letni Pere Romeu, który będzie miał za zadanie sprawić, że katalońska drużyna dalej będzie bezkonkurencyjna w Hiszpanii i najlepsza w Europie.

Wi�cej o: