Wydawało się, że po historycznym mistrzostwie Polski wywalczonym z Rakowem Częstochowa Marek Papszun szybko znajdzie zatrudnienie w renomowanym klubie. Pomimo licznych plotek tak się jednak nie stało. Co więcej - niewykluczone, że wkrótce wróci do Częstochowy i zastąpi Dawida Szwargę, który po sezonie opuści stadion przy ul. Limanowskiego.
- Nie wiem, kiedy to zostanie ogłoszone oficjalnie. Ale trzymam się nawet tych 99 proc. Zostawiam sobie ten jeden procent na jakieś wydarzenia nieprawdopodobne, wywalenie się jakichś spraw, niedogadanie się w czymś - informował Tomasz Włodarczyk. Jego zdaniem to właśnie Papszun miałby zostać nowym-starym trenerem Rakowa.
Sensacyjne doniesienia przekazywał jednak portal TVP Sport, według którego szkoleniowiec był kandydatem na selekcjonera reprezentacji Kanady. Miał zastąpić Mauro Biello, który od sierpnia 2023 roku prowadził kadr� tymczasowo.
Już wiadomo, że to się nie wydarzy. Kanadyjska federacja na swoim profilu na portalu X ogłosiła nazwisko nowego selekcjonera. Został nim doświadczony Jesse Marsch. 50-letni Amerykanin w przeszłości pracował w Lipsku i Leeds United. W latach 2010-2011 był asystentem w reprezentacji Stanów Zjednoczonych, więc praca przy drużynie.
Niewykluczone więc, że w obecnej sytuacji Papszun faktycznie powróci do Rakowa. Częstochowanie wciąż liczą na awans do europejskich pucharów, ale ich położenie nie jest najlepsze. Pomimo wygranej z Pogonią Szczecin wciąż nie plasują się na podium. Na dwie kolejki przed końcem wciąż aktualni mistrzowie kraju zajmują dopiero szóstą pozycję i do trzeciej Legii tracą punkt. Pięć punktów przed Rakowem znajduje się �l�sk Wroc�aw. Częstochowianie na pewno nie powtórzą już wyniku sprzed roku, kiedy świętowali tytuł.