Jesienią 2023 roku Grzegorz Krychowiak zakończył reprezentacyjną karierę. Nie skończył jednak z graniem w klubie. Wciąż z powodzeniem występuje w lidze saudyjskiej, w której na co dzień rywalizuje choćby z Cristiano Ronaldo.
Pomimo gorszych występów, jak ten przeciwko Al-Nassr (0:8), zdarzają się mecze, w których 34-letni były reprezentant Polski jest decydującym zawodnikiem. Na początku marca ustrzelił dublet w spotkaniu z Al-Tai (3:2).
To drugi sezon, w którym Grzegorz Krychowiak występuje na Półwyspie Arabskim. Wcześniej bronił barw Al-Shabab, a teraz jest zawodnikiem Abha Club - zesołu nie tak dawno temu prowadzonego Czesława Michniewicza. Jego zespół w niedzielne popołudnie wygrał pierwszy raz od 14 marca. Spora w tym zasługa byłego kadrowicza biało-czerwonych.
To była szósta minuta spotkania. Krychowiak przyjął pi�k� znajdując się tuż przed polem karnym, wpadł w szesnastkę i oddał strzał, który zaskoczył bramkarza gości.
W drugiej połowi sposób na gospodarzy znalazł Cristian Tello, ale Al-Fateh nie długo mogli cieszyć się z remisu. Chwilę później w centrum uwagi ponownie znalazł się Krychowiak. Tym razem wykorzystał dobre podanie partnera i posłał piłkę obok próbującego interweniować golkipera.
Dla doświadczonego pomocnika były to siódme i ósme trafienia w tym sezonie. Wynik robi wrażenie, nawet jeśli pamiętamy, że w klubie Krychowiak ma znacznie więcej zadań ofensywnych, niż miało to miejsce w reprezentacji. W klasyfikacji strzelców 34-latek goni... Karima Benzemę, który ma na swoim koncie jednego gola więcej. Francuz mocno się jednak zaciął, bo ostatniego gola zdobył... w połowie grudnia.
Krychowiak jest skuteczniejszy od takich piłkarzy jak Franck Kessie (7), Roberto Firmino czy Georginio Wijanaldum (obaj po 6). W dużej mierze to dzięki postawie Polaka Abha Club wciąż walczy o utrzymanie. 25 punktów po 27 spotkaniach to bilans, który pozwala zespołowi marzyć o pozostaniu w elicie. Zwłaszcza że obecnie zajmuje 15. miejsce - ostatnie bezpieczne. Kolejny mecz już 18 marca przeciwko Al-Shabab.
Abha Club : Al-Fateh 2:1 (1:0)
Gole: Grzegorz Krychowiak'6'57 - Cristian Tello'54