Legendarny pi�karz zosta� trenerem. Bij� si� o niego, ale wszystkim odmawia

Ruud van Nistelrooy to jeden z najlepszych napastnik�w w historii pi�ki no�nej. Po zako�czeniu kariery Holender zosta� trenerem. Szybko przej�� PSV Eindhoven, wprowadzaj�c dru�yn� na sam szczyt. Teraz od niemal roku van Nistelrooy pozostaje bez pracy, jednak jak sam zaznacza, nie narzeka na brak zainteresowania ze strony klub�w. 47-latek jednak wszystkie odrzuca. Ujawni� dlaczego.

W 2001 roku Ruud van Nistelrooy przechodził z PSV Eindhoven do Manchesteru United za niemal 30 milionów euro. Jak na tamte czasy, kwota transferu była kolosalna. Holender występował także m.in. w Realu Madryt czy Maladze. W 2012 roku van Nistelrooy zawiesił buty na kołku, a równo dziesięć lat później został trenerem pierwszej drużyny PSV.

Zobacz wideo Tajny plan Probierza. "Rozpuszczanie mgły, żeby namieszać w głowie przeciwnika"

Ruud van Nistelrooy czeka na prestiżowe oferty. Niedawno pomagał Polakowi

Z holenderskim zespołem van Nistelrooy wywalczył wicemistrzostwo Eredivisie oraz zdobył puchar i superpuchar kraju. Pod koniec maja zeszłego roku legendarny napastnik odszedł z klubu zaledwie po niecałym roku pracy. Van Nistelrooy miał kolosalny wpływ na rozwój zawodników, takich jak Cody Gakpo, Xavi Simons czy... Kacper Kostorz. Obecnie były piłkarz Legii Warszawa czy Pogoni Szczecin występuje w drugoligowym zespole z Holandii - FC Den Bosch. Kilka miesięcy temu 24-latek zdradził, że były napastnik Manchesteru United po odejściu z PSV pomagał klubowi Polaka, którego jest wychowankiem. Co ciekawe, trenerem FC Den Bosch jest Tomasz Kaczmarek.

- Indywidualne analizy z Ruudem van Nistelrooyem robią robotę. On nie pracuje w sztabie Den Bosch, ale po odejściu latem z PSV mieszka w pobliżu. Jest wychowankiem naszego klubu, trener Kaczmarek go zaprosił i wpada nawet kilka razy w tygodniu, żeby pomóc - opowiadał Kostorz. Najwyraźniej czas spędzony z legendą pomógł Polakowi, który w tym sezonie w 31 meczach strzelił 12 bramek i zanotował pięć asyst.

Teraz Ruud van Nistelrooy po pracy w PSV Eindhoven czeka na kolejne oferty. Po świetnych wynikach zespołu propozycji nie brakuje, jednak Holender czeka tylko na te z najwyższej półki. - Miałem oferty z różnych klubów, także z mojego kraju, ale bardzo chciałbym pracować w Anglii lub Hiszpanii. Chcę trenować w lidze, w której grałem, ponieważ w tych krajach mówię biegle w tym języku. Uważam, że zdobyłem mnóstwo doświadczenia. Przeszedłem kolejne szczeble - powiedział wprost w rozmowie z "The Mirror", dlaczego wciąż nie podjął pracy.

70-krotny reprezentant Holandii sprawdził się już w dużym, europejskim klubie, dlatego obecnie liczy na transfer do Premier League czy La Liga. - Dla mnie liczy się to, że jest to dobrze zorganizowany klub. Nadal chcę pracować z młodymi zawodnikami, ale najlepiej z mieszanką doświadczonych profesjonalistów. Chcę pomóc im się poprawić i wnieść zwycięską mentalność. To drugie jest najważniejsze w moim stylu futbolu - deklaruje Ruud van Nistelrooy.

Wi�cej o: