Ryan Giggs wpadł w poważne tarapaty w 2020 roku po tym, jak wyszło na jaw, że miał stosować przemoc domową i kontrolować życie swojej partnerki, Kate Greville. Były piłkarz Manchesteru United nie przyznał się do rzekomej napaści na Greville. Jakby tego było mało, zarzut napaści postawiła mu również młodsza siostra kobiety, Emma, która także miała zostać poszkodowana podczas napadu furii 47-latka. Sprawa trafiła do sądu, lecz wyrok nie zapadł, gdyż Prokuratura Krajowa nie zdobyła żadnych dowodów przeciwko niemu i musiała wycofać zarzuty.
Przez sprawę w 2022 roku zrezygnował z prowadzenia reprezentacji Walii. Wówczas jego obowiązki przejął asystent, Robert Page. Wygląda na to, że Giggs nie wytrzymał długo poza środowiskiem piłkarskim. Jak donosi brytyjski "The Telegraph", były pomocnik Manchesteru United został nowym dyrektorem sportowym Salford City. Dla niego będzie to pierwsza praca w takiej roli. Z informacji przekazanych przez serwis wynika, że 50-letni Walijczyk rozpoczął już pracę, choć klub oficjalnie nie ogłosił jego nominacji.
Giggs jest jednym ze współwłaścicieli Salford City, grającym w League Two, czyli na poziomie czwartej ligi. Innymi zaangażowanymi osobami w ten projekt są m.in. Gary Neville, Phil Neville, Paul Scholes czy Nicky Butt. Po 37. kolejkach Salford zajmuje 20. miejsce w lidze, która składa się z 24 zespołów. Utrzymuje osiem punktów przewagi nad strefą spadkową. Liderem League Two pozostaje Mansfield.
Ryan Giggs to jeden z niewielu graczy, którzy całą seniorską karierę spędzili w jednym klubie. Z Manchesterem United Walijczyk sięgnął po aż 13 mistrzostw Anglii i po cztery Puchary Anglii oraz tyle samo Pucharów Ligi Angielskiej. Dwukrotnie wygrywał też Ligę Mistrzów. Łącznie rozegrał 961 meczów, w których strzelił 167 goli i zanotował 262 asysty. Po zakończeniu kariery piłkarza Giggs był asystentem w Manchesterze United, a następnie próbował swoich sił jako selekcjoner reprezentacji Walii.