W styczniu tego roku Enzo Fernandez przeniósł się z Benfiki Lizbona do Chelsea. Jego miejsce w ekipie z Portugalii zajął bardzo utalentowany Joao Neves. Młody pomocnik świetnie odnalazł się w nowej roli. W bieżącym sezonie jest podstawowym zawodnikiem drużyny i do tej pory rozegrał 25 meczów, w których strzelił jednego gola i zaliczył tyle samo asyst. Ma już za sobą również trzy spotkania w reprezentacji Portugalii.
Dzięki wysokiej formie 19-latek zwrócił uwagę wielu zagranicznych klubów. "Corriere dello Sport" informuje, że transfer Portugalczyka planuje między innymi Juventus, FC Barcelona oraz Bayern Monachium. Najwięcej mówi się jednak o zainteresowaniu ze strony Manchesteru United. Zdaniem dziennikarzy aktualny trener tego klubu Erik ten Hag jest wielkim fanem tego piłkarza i chciałby widzieć go w drużynie.
Problemem w przeprowadzeniu tego transferu mogą być bardzo wysokie oczekiwania Benfiki. Włosi dodają, że działacze portugalskiego klubu żądają za Nevesa aż 100 milionów euro. I nie zamierzają obniżać tej kwoty. Tym bardziej że kontrakt zawodnika wygasa dopiero w 2028 roku. "Transakcję można sfinalizować tylko w jeden sposób: zapłacić wymaganą klauzulę" - czytamy w tekście. Jeśli Neves zostanie sprzedany za 100 milionów euro, to stanie się trzecim najdroższym piłkarzem w historii tego klubu. Do tej pory Benfica najwięcej zarobiła na sprzedaży Joao Felixa do Atletico Madryt w sezonie 2019/2020 (127 milionów) oraz wspomnianego wcześniej Enzo Fernandeza (121 milionów euro).
Po 14 kolejkach portugalskiej ligi Benfica zajmuje drugie miejsce w tabeli i ma na koncie 33 punkty, o jeden mniej niż liderujący Sporting Lizbona. Następny mecz rozegra w piątek. Tego dnia o godzinie 19:45 zmierzy się Famalicao.