Pomimo wieku (35 lat) Kamil Grosicki wciąż pozostaje w bardzo dobrej formie. W ubiegłym sezonie zdobył 13 bramek w ekstraklasie, zajmując trzecie miejsce w klasyfikacji strzelców, a ponadto odebrał nagrodę dla najlepszego piłkarza całych rozgrywek. Ostatnio powrócił również do reprezentacji Polski, występując w spotkaniach z Wyspami Owczymi (2:0) oraz Albani� (0:2). 35-latek myśli już jednak o zakończeniu kariery, dlatego angażuje się w coraz więcej biznesów.
Kamil Grosicki ogłosił nowinę. "Tubo Box" jest już dostępny w punktach
Kilka miesięcy temu Grosicki został ambasadorem firmy zajmującej się sprzedażą kebabów "AM AM Kebab", z którą podpisał dwuletni kontrakt. Dołączył tym samym do innych sportowców m.in. Mariusza Pudzianowskiego oraz Lukasa Podolskiego, którzy już wcześniej zaczęli działać w tej branży.
Jakiś czas temu piłkarz Pogoni Szczecin otrzymał również możliwość opracowania własnego zestawu o nazwie "Turbo Box", który jest już dostępny w punktach od 5 sierpnia.
- Cieszę się, że jako ambasador marki zyskałem możliwość istotnego wpływu na menu. Jako sportowiec przywiązuję dużą wagę do codziennej diety, dlatego zależało mi na doborze składników dania" - przekazał, cytowany przez PAP.
Tubo Box dostarcza 516 kalorii, na które składa się ponad 30 g białka, zdrowe tłuszcze oraz węglowodany, w tym aż 200 g warzyw. Zawiera mięso drobiowe, świeże warzywa (ogórek, pomidor, cebula, kapusta), bataty, kawałki ananasa oraz pestki dyni. Dodatkowo znajduje się w nim specjalny sos na bazie jogurtu tureckiego z dodatkiem majonezu, natki pietruszki oraz czosnku. Cena tego zestawu wynosi ok. 27 złotych.
"Podejmując współpracę z Kamilem wiedzieliśmy, że jest sportowcem najwyższej klasy oraz osobą o niezwykłym podejściu do życia. W czasie pracy nad menu przekonaliśmy się także, że posiada świetny zmysł kulinarny" - zakomunikował właściciel firmy Michał Kłusek.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Grosicki powróci na boisko już w sobotę 16 września, kiedy Pogoń zmierzy się na własnym stadionie z Koroną Kielce. Po sześciu kolejkach ekstraklasy szczecinianie zajmują dopiero 15. miejsce w tabeli z dorobkiem sześciu punktów, a reprezentant Polski nadal czeka na pierwszego gola w tym sezonie.
