Kilkanaście dni temu z posadą trenera Leicester pożegnał się Craig Shakespeare. "Lisy" pod jego wodzą fatalnie rozpoczęły sezon i po 9. kolejkach zajmują dopiero 14. miejsce w tabeli.
Jeszcze gorzej rozgrywki zaczął Everton. "The Toffees" pod wodzą Ronalda Koemana przegrali aż pięć spotkań, wygrywając przy tym zaledwie dwa razy. Taka postawa sprawiła, że klub z Goodison Park zajmuje 18. pozycję w Premier League. Efektem tak tragicznej formy było niedawne zwolnienie holenderskiego szkoleniowca.
Teraz obydwa kluby szukają nowych trenerów, a bardzo poważnym kandydatem do objęcia stanowiska szkoleniowca zarówno Leicester, jak i Evertonu jest Ryan Giggs. - Są to kluby, w których praca bardzo mnie interesuje - mówi legenda Manchesteru United.
- Leicester dwa lata temu był mistrzem kraju. Everton jest fantastycznym klubem z fantastyczną historią. To są dwie wielkie drużyny [...] Zdaję sobie sprawę z tego, że są jednak inni trenerzy zainteresowani pracą w tych zespołach - dodał Walijczyk.
Ryan Giggs od poważnej pi�ki odpoczywa od maja 2016 roku. Właśnie wtedy 43-latek zakończył pracę jako asystent Louisa Van Gaala, tym samym kończąc 29-letnią przygodę z Manchesterem.
- Jestem otwarty na propozycje klubów, które mają takie same ambicje jak ja. Chcę stawiać na rozwój zespołów i rozwój pojedynczych pi�karzy. Chcę się cieszyć pracą z nimi i wyzwaniami, które będą na nas czekać. Najbardziej chodzi więc o filozofię potencjalnego klubu, nie o jego strukturę - mówi Giggs.
