Trener Argentyny zabra� g�os w sprawie plotek o kontuzji Messiego

W mediach pojawi�y si� niepokoj�ce informacje na temat stanu zdrowia Leo Messiego. Argenty�czyk mia� rzekomo dozna� kontuzji w trakcie spotkania z Arabi� Saudyjsk�. Kibic�w uspokoi� Lionel Scaloni. - Messi czuje si� lepiej ni� kiedykolwiek, zar�wno fizycznie, jak i psychicznie - podkre�li� selekcjoner.

Nie takiego początku mistrzostw świata w wykonaniu Argentyny oczekiwali kibice. Piłkarze Lionela Scaloniego przegrali 1:2 z Arabią Saudyjską, mimo że zaczęli od prowadzenia. Już w 10. minucie bramkę z rzutu karnego zdobył Leo Messi. Przełom nastąpił w drugiej połowie. Po 8 minutach od gwizdka sędziego Arabia prowadziła 2:1. Na domiar złego w mediach zaczęły pojawiać się niepokojące informacje na temat stanu zdrowia Messiego. Dziennikarze "La Nacion" donosili, że może go zabraknąć w kolejnych meczach. Kibiców uspokoił selekcjoner Argentyny.

Zobacz wideo Zmiana składu? Thomas Mueller reprezentacji Polski ma pomóc Lewandowskiemu

Nowe informacje w sprawie stanu zdrowia Messiego. Piłkarz gotowy do gry

W piątek Lionel Scaloni wziął udział w konferencji prasowej przed starciem z Meksykiem. Przedstawiciele mediów rozpoczęli od pytania o kontuzj� kapitana reprezentacji. Według doniesień Messi odczuwa dyskomfort w okolicach łydki, a na przedostatnim treningu ćwiczył indywidualnie. Selekcjoner uciął wszelkie spekulacje.

- Nie wiem, kto rozsiewa te plotki. Messi czuje się lepiej niż kiedykolwiek, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Nigdy nie było wątpliwości, że wystąpi w kolejnych meczach. Nie ma żadnego problemu z jego zdrowiem. Napastnik rozmawiał już z drużyną i jej w pełni skoncentrowany na pozostałych spotkaniach - podkreślił. Jak widać, Leo Messi wrócił też do treningów z resztą zespołu. W mediach społecznościowych pojawiło się nagraniem z "gry w dziadka", w trakcie której Argentyńczyk musiał ganiać za piłką.

Trener poruszył również temat taktyki na mecz z Meksykiem. Ostatnim razem jego strategia zawiodła, ale szkoleniowiec nie ma zamiaru wprowadzać zmian do gry drużyny. - Dostaliśmy cios. Możesz przegrać, ale ważne jest, jak się podniesiesz po tej porażce. Teraz koncentrujemy się już tylko na Meksyku. To będzie dla nas zupełnie inne spotkanie, mimo że obie drużyny prezentują podobny styl gry. Nie mamy jednak zamiaru zmieniać naszej taktyki, tylko dlatego, że zawiodła nas w ostatnim meczu. W poprzednich 36 spotkaniach byliśmy w stanie wygrać dzięki niej - ocenił.

- Interesuje nas tylko zwycięstwo. Zamierzamy zostawić całe serce na boisku. Będziemy walczyć do ostatniej minuty. Wiemy, że ludzie nam ufają. Tym razem ich nie zawiedziemy - zakończył. 

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl

Równie zmotywowany co Scaloni jest Messi. Zawodnik PSG zadeklarował, że zespół będzie walczył o złoto z całych sił. Tym bardziej, że to ostatni mundial w karierze 35-latka. - Nie ma wymówek. Będziemy bardziej zjednoczeni niż kiedykolwiek. To sytuacja, przez którą nie musieliśmy przechodzić od dłuższego czasu. Teraz musimy pokazać, że jesteśmy zjednoczeni. Musimy przygotować się na to, co nadchodzi. Musimy dwukrotnie wygrać i to zależy od nas - podkreślił.

Spotkanie Argentyny z Meksykiem odbędzie się w sobotę 26 listopada o godzinie 20. Z kolei cztery dni później pi�karze Scaloniego rozegrają ostatni mecz fazy grupowej. Ich rywalem będzie reprezentacja Polski. 

Wi�cej o: