Kubica potwierdza. To z tym zespo�em rozmawia o swojej przysz�o�ci

Wci�� nie wiadomo, gdzie b�dzie je�dzi� Robert Kubica w sezonie 2024 r. Priorytetem jest dla niego pozostanie w serii WEC, a wobec wycofania klasy LMP2 z d�ugodystansowych mistrzostw �wiata jedyn� szans� jest miejsce w klasie Hypercar. Polski kierowca m�wi� wcze�niej o rozmowach z dwoma zespo�ami. Teraz wyjawi� jeden z nich. W tej chwili to najbardziej prawdopodobny kierunek Kubicy.

W tej chwili Robert Kubica jest kierowcą Team WRT. Wszystko wskazuje na zmianę otoczenia w przyszłym sezonie.

Zobacz wideo Co za słowa Piotra Zielińskiego! "Spełnienie dziecięcych marzeń"

Kubica potwierdził rozmowy

Kilka tygodni temu Kubica mówił, że negocjuje z dwoma zespołami, ale nie zdradzał ich nazw. - Informacje nie muszą wypływać, żeby nie oznaczało to, że coś się dzieje. Kto mnie zna, ten wie, że jeśli coś wypływa, to coś w tym jest. Rozmowy trwają. Zaczęły się dużo wcześniej. Mówiłem, że po 24h Le Mans sprawy się ruszą i ruszyły. Koncentruję się na WEC. To nie jest tak, że starty Hypercarem, szczególnie przy kolejnych nowych producentach, są łatwe. Priorytet mają wyścigi długodystansowe, bo te mistrzostwa będą na naprawdę wysokim poziomie - mówił w pierwszej połowie października w rozmowie z WP SportoweFakty, dodając, że będzie wybierał.

Wiadomo więcej nt. przyszłości Kubicy. Realne jest pozostanie w WEC i przeniesienie się do klasy Hypercar. Polski kierowca potwierdził rozmowy z zespołem Jota. Od kilku tygodni mówi się, że Brytyjczycy planują zbudować mistrzowski skład z Kubicą. Pozostałymi kierowcami mieliby być Sebastian Vettel i Jenson Button, rozważano jeszcze Kimiego Raikkonena. Ta trójka ma w sumie sześć tytułów mistrza świata Formuły 1. Jota mogłaby marketingowo skorzystać na budowie takiego składu.

- Nie jest tajemnicą, że jestem w kontakcie z Jotą, podobnie jak sekretu nie stanowi, że jest to jedna z opcji od dłuższego czasu. Myślę, że Hypercary są trudne dla prywatnych ekip. Nie mówię, że niemożliwe, ale jest to duże wyzwanie, aby konkurować z producentami. Uważam, że Jota ma wszystko dobrze poukładane. Gdybym był producentem samochodów, który chce wejść do WEC, prawdopodobnie byłaby pierwszą ekipą, do której bym zadzwonił. Mam do nich duży szacunek - powiedział Kubica dla "Sportscar365".

W tym sezonie Jota ma tylko jeden samochód w klasie Hypercar. Tercet kierowców tworzą Antonio Felix Da Costa, Will Stevens i Yifei Ye. Ścigają się od trzeciej rundy mistrzostw, zajmują 12. miejsce w klasyfikacji Hypercarów. Najlepszy wynik to dwa razy szóste miejsce na torach w Spa i Fuji. Pewne jest, że Portugalczyk nie będzie ścigał się w WEC w 2024 r. Chce się skupić na Formule E, w której będzie startował w barwach Porsche.

Kubica przyznał, że nie zamyka się na Jotę, rozpatruje inne możliwości. - Toczy się kilka rozmów. Jeśli mam być szczery, miałem swoją, powiedzmy, preferowaną opcję i myślałem, że zostanie ona dawno dopięta. Niestety, tak się nie stało, więc staram się znaleźć najlepsze możliwe miejsce dla siebie. Skupiam się na WEC i tutaj widzę swoją przyszłość - mówił.

W ten weekend odbędzie się ostatnia runda WEC na torze Sakhir w Bahrajnie. Kubica ma dużą szansę na mistrzostwo w klasie LMP2. Mogą mu zagrozić jedynie brytyjski United Autosports oraz polski Inter Europol Competition z Jakubem Śmiechowskim w składzie.

Klasa Hypercar to jedyna możliwość dla Kubicy do startów w WEC w 2024 r. i walkę o czołowe miejsca w serii. Klasa LMP2 będzie w serial kontynentalnych - European Le Mans Series (ELMS) i amerykańskiej IMSA. Polski zespół Inter Europol Competition będzie startował w Stanach Zjednoczonych.

Wi�cej o: