Sobiesław Zasada w przeszłości trzykrotnie wygrywał rajdowe mistrzostwa Europy, osiem razy zostawał rajdowym mistrzem Polski, a łącznie triumfował w aż 150 startach. Obecnie wielki mistrz ma już 93 lata, ale nadal startuje w prestiżowych zawodach i radzi sobie w nich kapitalnie. Pokazał to w miniony weekend w Zakopanem.
W sobotę 21 października odbył się 56. Rajd Żubrów w Zakopanem, a Sobiesław Zasada wystartował w nim w specjalnie przygotowanym Porsche 911 Dakar RED58 Special. Auto miało nawiązywać do udziału legendy w rajdzie Londyn-Sydney z 1968 roku. Pilotem 93-latka był Marek Sworowski dyrektor marketingu prestiżowej marki w Polsce.
Na starcie rajdu zameldowało się aż 98 zespołów, które rywalizowały w pięciu klasyfikacjach na około 200 kilometrach. Ponadto organizatorzy przewidzieli 10 prób sportowych po dwa kilometry. W zawodach wystartowali m.in. Rafał Sonik i Maciej Wisławski. W jednej z kategorii triumfowali 93-letni Sobiesław Zasada i jego pilot. Panowie wygrali aż sześć prób sportowych.
- To było wspaniałe uczucie móc usiąść za kierownicą tego wyjątkowego samochodu i poczuć rajdowe emocje w nowym wydaniu. Trasy w Rajdzie Żubrów były krótkie, ale szybkie i nieraz niebezpieczne - przyznał po wyścigu legendarny rajdowiec cytowany przez motosport.pzm.pl. Pomimo wieku mistrz nie ma zamiaru kończyć rajdowej kariery.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Dla Zasady wygrana w Rajdzie Żubrów z pewnością była szczególna. To właśnie on był inicjatorem tego wyścigu w 1966 roku, kiedy to wygrał mistrzostwo Europy. Wybitny kierowca uznał wtedy, że potrzebne jest wydarzenie wyścigowe dla byłych kierowców. Od tamtej pory organizatorem jest Automobilklub Krakowski.