Vasseur o Robercie Kubicy: Jego wiedza jest bezcenna, ale ma prawie 40 lat

Robert Kubica w sezonie 2022 pełni rolę rezerwowego kierowcy w teamie Alfa Romero Racing Orlen. Polak ostatni raz w bolidzie pojawił się w ubiegłą środę (27.04) podczas testów opon Pirelli na przyszły sezon. W poprzedniej kampanii zawodnik z Krakowa wystąpił natomiast w dwóch GP – Węgier i Włoch, zastępując zakażonego koronawirusem Kimiego Raikkonena.

Robert Kubica powróci jeszcze do rywalizacji w Formule 1? "Mogłoby być mu ciężko wytrzymać trud całego sezonu"

Choć szanse Kubicy na bycie etatowym kierowcą F1 z każdym rokiem są coraz mniejsze, to ze względu na jego doświadczenie, niejednokrotnie pojawia się on w medialnych doniesieniach dotyczących obsady gridu na kolejny sezon. O ewentualny powrót Kubicy do królowej motorsportu zapytany został szef temu Alfa Romero Frederic Vasseur, w rozmowie z "Pulsem Biznesu":

- W F1 jeździ 20 najlepszych kierowców na świecie. Robert z pewnością doskonale rozumie bolidy, technologię, jest dla nas ogromnym wsparciem w tym zakresie. Jego wiedza jest bezcenna, ale pamiętajmy, że ma już prawie 40 lat i jest po ciężkim wypadku, więc mogłoby być mu ciężko wytrzymać trud całego sezonu. Ale posiadanie go w zespole ze względu na wiedzę i doświadczenie jest dla nas bezcenne – odparł szczerze Vasseur.

Francuz odniósł się również do często podnoszonej kwestii ról bolidów oraz kierowców w Formule 1 i ich wpływu na osiągane wyniki: - To kombinacja. Spójrzmy na Mercedesa w tym sezonie – bolid ma problemy i Lewis Hamilton nie jest w stanie wygrywać, mimo że jest bardzo dobrym kierowcą. Kierowca jednak jest zawsze w stanie zrobić różnicę. Na koniec dnia tylko dobra kombinacja da zwycięstwo – nawet najlepszy kierowca nie wygra słabszym bolidem, ale jeśli nie będzie bardzo dobry, to niewiele mu da, że będzie jeździł najlepszym – stwierdził 54-latek.

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Kubica występuje natomiast obecnie w długodystansowych wyścigach WEC, jeżdżąc dla zespołu Prema Orlen Team. W pierwszej rundzie sezonu włoski zespół zajął czwarte miejsce w wyścigu 1000 Miles of Sebring. Kolejna runda rozpocznie się natomiast 7 maja na legendarnym torze Spa-Francorchamps w Belgii.